Strony
▼
piątek, 1 listopada 2013
Jesienne pozdrowienia ...
Wydawało mi się, że ostatniego posta pisałam kilka dni temu a minął już miesiąc...
Czas chyba jakoś dziwnie przyspiesza ...
Na szczęście mamy jeszcze piękną i słoneczną jesień :)
Mam nadzieję, że taka pogoda utrzyma się do .... wiosny :)))
Jestem ciekawa czy zgadniecie, gdzie zrobiłam te zdjęcia ? :)
Spędziliśmy tam dwa dni...miejsce zaskakująco piękne i co najdziwniejsze nie jest to północ naszego kraju ;)
Odpoczynek był zasłużony, bo przez ostatni miesiąc pracowałam nad pokoikiem mojego Synka.
Prawie wszystko jest już gotowe...dokończę jeszcze parę rzeczy i będę mogła Wam pokazać efekty mojej pracy.
Dzisiaj uchylę rąbka tajemnicy i pokażę kącik w którym stoi łóżko.
Jest "gwiazdkowo" i kolorowo, ale właśnie o to chodziło, bo to przecież pokój małego, wesołego człowieczka :)))
Na koniec chciałam Wam polecić książkę Jamie'go Oliver'a "15 minut w kuchni".
Już wiecie, bo pisałam o tym tu, że to mój ulubiony kucharz. Nic się nie zmieniło w tym temacie a kolejna jego książka musiała stanąć na półce obok pozostałych.
Pozdrawiam Was serdecznie
K.
Tez lubię Jaimiego :) Ta książka jest na mojej wishliście (może na święta Mikołaj przyniesie?) A pokój, a właściwie kącik z łóżkiem synka fantastyczny! Bardzo podoba mi sie girlanda i ta tapeta! Super!
OdpowiedzUsuńKochana ta blazeria - tak mi sie przynajmniej wydaje jest wspaniala mimo innych kolorow komponuje sie z łóżkiem tak idealnie. Zazsroszcze twojemu malychowi. Jak ja zrobilas;)?
OdpowiedzUsuńWszystko dokładnie napiszę w poście o pokoiki :)
UsuńKącik z tapetą imitującą deski jest wspaniały!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
tapeta faktycznie wymiata, musze ją zapamiętać i kiedys wykorzystać pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki, a tapeta (chyba?) daje ciekawy klimat wiejskiej chaty:)
OdpowiedzUsuńPokój małego M. zapowiada się interesujaco. Czekam na cd.:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKasiu pokoik synusia zapowiada się fantastycznie już nie mogę doczekać się dalszych odsłon. Mały pewnie jest bardzo szczęśliwy i na dodatek ma tak kreatywną mamę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też lubię taką słoneczną jesień :) Pokoik zapowiada się bardzo ciekawie,już to co pokazałaś prezentuje się przepięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ta ściana z deseczek (?) rewelka!!! Tutorial poproszę koniecznie! Nie mam pojęcia na jakiej plaży zrobiłaś to zdjęcie:-)
OdpowiedzUsuńKasiu ciekawa jestem gdzie byliście...Mazury?
OdpowiedzUsuńcudny ten kącik pokoju.. a Jamiego uwielbiam tak mocno jak Ty:) mam kilka jego książek, ale ta jeszcze jest tylko na liście:) Mam nadzieję teraz to zmienić. buziaki
Śliczny pokoik :)) a podusia z misiem w kieszonce cudna....zdjęcia super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
w życiu bym nie powiedziała, że to tapeta! super wygląda :)
OdpowiedzUsuńKasiula,no myślę że to raczej nie nasze morze??:):)a twoje jesienne zdjęcia przypomniały mi o moim najukochańszym filmie"Ani z Zielonego Wzgórza":):):)mam nadzieję że i w tym roku tv mnie nie zawiedzie:):)(książka i płyta zciuchrane na amen:):)
OdpowiedzUsuńPokój M.-geniusza:):),już mogę powiedzieć że ŚLICZNY;)
Anie uwielbiam podobnie jak Ty :)))) często wracam do książek i filmu...miło poczuć się małą dziewczynką :))
UsuńMuszę kupić nowy zestaw książek, bo swoje komuś pożyczyłam i już do mnie nie wróciły :(
Tez zwrócilam uwage na deseczki...interesujace!!!!!!!!! Czekam na wiecej fotek
OdpowiedzUsuńPokoik zapowiada się cudnie a deseczki wymiatają-)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej wpadła w oko podusia z mieszkankiem dla misia - WYPAS!!! ;-D
OdpowiedzUsuńmój mały też uwielbia tego miska - tak jak Twoją podusię i woreczek i girlandę (prezent od koleżanki, Magdy S. z Wrocławia), dzięki niej poznałam Twojego bloga...
ps. A trzy rybki na sznureczku były jego ulubionymi gryzakami jak był malutki - teraz zdobią pokój ;-)
pozdrawiamy: Asia i Tymek
Asiu, bardzo się cieszę, że mały Tymek lubi moje "wytwory" :))
UsuńZ Magdą będę się widziała w nadchodzący weekend ;)
Pozdrawiam :)
Ta tapeta jest genialna! Przybijmy piątkę za nasz wybór :)
OdpowiedzUsuńOj tak, wygląda super i rewelacyjnie się kładzie ;))
Usuńwspaniały klimat tego pokoiku czas nie tylko tobie jakoś szybko płynie... jesień nad morzem ach marzenia...
OdpowiedzUsuńKasiu kącik syneczka jest śliczny! wszystkie poduszeczki, girlanda, pościel (kapa) w gwiazdki, tapeta idealnie skomponowane ;) Jest mu tam na pewno niezwykle miło.
OdpowiedzUsuńZdradzisz czy pościel (kapa) w gwiazdki to hand made (jeżeli tak to skąd materiał) czy wyrób sklepowy.
Pozdrawiam martaibartek
Wszystko napiszę w poście o pokoiku ale już mogę Ci napisać, że to jest kocyk z Jyska, jeśli pytałaś o ten granatowy w gwiazdki ;)
Usuńpokoik zapowiada się bardzo ciekawie, te deski są cudownie postarzane:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten fragment pokoju, aż jestem ciekawa całości.
OdpowiedzUsuńKasiu pokoik sliczny !Widoki tez a moze to solina?
OdpowiedzUsuńKasiu czego się nie dotkniesz to zamieniasz w "złoto" ... noooo może nie dosłownie :) ... ale pokoik zapowiada się cudnie i klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia,pozdrawiam, Jola
OdpowiedzUsuńKasiu ...łózeczko cudne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńI LOVE!!!!:)
Ale Wam zazdroszcze takiego wypoczynku!!!
Polska piekna!!!Stawiam ,ze to Lubuskie!!?!?!?!
A wianek Kornelii cudny ,zawisł ...zdobi ,cieszy ...piekny ,zerknij u mnie -DZIEKUJE!!!
sciskam kaja
Cieszę się, że wianek się podoba :)
UsuńLecę zerknąć do Ciebie :)
Pozdrawiam :)
Pokój zapowiada się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać większej ilości zdjęć z pokoiku Małego Człowieczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Dziękuję za miłe słowa w temacie pokoiku, już niebawem pokażę całość i wtedy napiszę o wszystkim, co, gdzie i jak :))))
OdpowiedzUsuńDodatkowy wpis będzie o dodatkach, które uszyłam, bo myślę, że moje pomysły idealnie nadają się do wykorzystania w dziecięcych pokojach.
Mój Synek bardzo lubi swój pokoik i to najbardziej mnie cieszy :))
Co do jesiennych zdjęć....plaża idealnie przywoływała nadmorskie klimaty, ale to Turawa niedaleko Opola, więc do morza jej daleko ;)
Fajne miejsce na krótki wypoczynek nawet późną jesienią.
Pozdrawiam Was ciepło :)
K.
Jak zwykle przecudnie!!!! marma
OdpowiedzUsuńWidze,że ta tapeta staje się hitem w blogowym światku wnętrzarskim hehe:)
OdpowiedzUsuńMoja siostra wytapetowała nią (wersja w białe deski) częśc frontów Ikeowskiej szafy-wyszło świetnie.
Chętnie bym nią zakryła drzwi przesuwne w szafie wnękowej,która powstała zanim stałam się
"wyznawczynią" stylu shabby chic,no ale mąz jest nieubłagany.
PS.A Jamiego wielbię ponad niebiosy :P
piękna jesień! i pokoik!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowny kącik! Tapeta i jej wykończenie również - wygląda bardzo realistycznie (w sensie: deski jak prawdziwe!) i kolorystyka i w ogóle... z niecierpliwością czekam rozszerzonego posta o pokoiku, a tymczasem pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtapeta ??? no fantastyczny efekt ... Kasiu, kącik Synka jest piękny :)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne odsłony :)
pozdrawiam deszczowo, aczkolwiek bardzo serdecznie :)
Cześć Kasiu, pokój synka zapowiada się cudnie, z niecierpliwością czekam na pełną odsłonę i domyślam się, że Królewicz zachwycony:) Ściskam Cie serdecznie, Asia:)
OdpowiedzUsuńTa boazeria wokół łóżka ... jest .... aaaaaaaaaaaaa .. super :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Violetta
moja ulubiona książka;)
OdpowiedzUsuń