Nadchodzi jesień :)
Widać ją na każdym kroku....słońce świeci inaczej, liście ścielą się na trawnikach a na straganach panoszą się dynie :)
W mieszkaniu i na balkonie też się rozgościła :)
Z dnia na dzień będzie przybywać jesiennych akcentów a ja z każdej wycieczki rowerowej przywożę nowe dary natury :)
Z rajskich jabłek powstanie wianek na wzór zeszłorocznego :)
Z szyciowych nowości powstał kolejny woreczek a do kompletu fartuszek, wszystko dla Lenki, która wybiera się do przedszkola
Kasiu piękny wiane z jabłek.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł
ooo jaki cudowny wianuszek! muszę się rozejrzeć za takimi jabłuszkami :]
OdpowiedzUsuńkomplet dla przedszkolaczki uroczy :]
Super te jabłuszka i ten krzew z kuleczkami. nie mam pojęcia jak sie nazywa. Jesień blisko, u nas właśnie się rozpadało, a upalny dzionek miał być... miłego przedweekendowego czwartku Kasieńko:P
OdpowiedzUsuńWoreczek i fartuszek wymiatają, jak zawsze:)
Wrzosy wyglądają prześlicznie - jesień także ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńDługo trzymał się ten wianuszek z jabłek?
Ach ta jesień, uwielbiam!!! :-))) piękny jest ten fartuszek!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziewczynki, dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńWianek z jabłuszek robi się bardzo szybko a trzyma się 2-3 tygodnie. Każde jabłuszko wbijam na wykałaczkę a później w słomiany wianek.
Jutro idę nazrywać jarzębiny i powstanie kolejny wianek :))
Piekny ten fartuszek. Cudniasty. Zakochalam sie.
OdpowiedzUsuńChoc pamietam, ze jak mlody szedl do przedszkola to Panie "zabronily" wiazanych, bo dzieci sobie nie radzily a panie nie mialy czasu kazdemu wiazac :(
Aga, dzięki :) fartuszek szyje się bardzo prosto a mała dziewczynka wygląda w nim słodko :)) szyłam go na zamówienie i widocznie w przedszkolu Lenki panie mają czas na wiązanie fartuszków ;)
UsuńMuszę jeszcze wymyślić wersję dla chłopca ;)
śliczny fartuszek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWitaj Kasiu :) Wianek z jabłek CUDOWNY! Piękny, pełen inspiracji blog! Pozdrwiawm jesiennie:)
OdpowiedzUsuńWitaj w moich skromnych progach :) dziękuję i pozdrawiam równie jesiennie :)
UsuńRewelacyjny ten wianek z rajskich jabłek, szkoda, że u mnie nie rośnie takie drzewko z tymi owocami.
OdpowiedzUsuńWrzosy na balkonie wyglądają ślicznie. Kupujesz co roku nowe czy udaje Ci się przetrzymać na kolejny rok ??
Agnes, rozejrzyj się dobrze w swojej okolicy, bo jabłuszka rosną w różnych miejscach :) Ja swoje drzewko znalazłam w parku i zawsze jesienią zabieram trochę jabłuszek do domu:)
UsuńWrzosy kupuję co roku, bo nie wiem jak mogła bym je przezimować na balkonie.
Długo mnie nie było w wirtualnym świecie a tu znowu Twoje piękne rękodzieła :-)
OdpowiedzUsuńWoreczki cudne , ale najbardziej zakochałam się w fartuszku jest po prostu prześliczny :-)
Wianek i bukiet faktycznie kojarzą się już z jesienią która też potrafi być piękna
Pozdrawiam
Kasiu,
OdpowiedzUsuńjak zwykle przepiękne te Twoje dekoracje:) Oswajają jesień:)
Kasiu ten Twój wianek jest przepiękny. Jesteś bardzo twórczą osobą. Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńCudny fartuszek. Podziwiam talent!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Dziękuję za tyle komplementów :)
UsuńPozdrawiam
Kasia :)
Jestem oczarowana Twoimi pracami a serce zabiło mocniej na widok woreczka i fartuszka z imieniem Lenka ,to imie mojej wnuczki, piękne prace, pozdrawiam serdecznie:)))))Danka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTakie kompleciki szyję w różnych kolorach a teraz mogę imiona wyszywać ;)
Pozdrawiam ciepło :)
Piekny fartuszek. Czy robi Pani takie tez na zamowienie? Jaka cena by byla takiego fartuszka?
OdpowiedzUsuń