piątek, 12 lipca 2013

Jestem, jestem .... :)))


Na wstępie chciałam jeszcze raz serdecznie podziękować, za wszystkie ciepłe słowa pod ostatnim postem :)
Wzruszyłam się ogromnie czytając Wasze wpisy :)
Bardzo dziękuję :)




Synuś rośnie zdrowo z uśmiechem na twarzy, rozkochując w sobie wszystkich dookoła :)

Po częstotliwości moich wpisów na blogu, można zauważyć, że z wolnym czasem u mnie krucho.
Postaram się to zmienić, bo wbrew pozorom nie siedzę bezczynnie ;) coś tworzę, przerabiam, zmieniam....jednak na fotografowanie tego wszystkiego czasu mi brakuje....chyba jestem jakoś mało zorganizowana ;)))

Z nowości w naszym mieszkaniu.....
fotel bujany został zastąpiony czymś wygodniejszym i bezpieczniejszym  dla żywiołowego dwulatka  :)
Bujak pojechał na wieś a w salonie pojawił się biały Ektorp. Znany wszystkim ale bardzo wygodny i zgrabny fotel.


Wiklinowy podnóżek/puf wyszperałam na starociach :) kosztował 30 zł więc tym bardziej się z niego cieszę :)
Zastanawiam się tylko czy przemalować go na biało, bo kolorów wikliny mam już kilka i trochę się ze sobą gryzą. Jak myślicie ??

Ze staroci przytaszczyłam również mały taborecik ...koszt 5 zł  ;) jest w doskonałym stanie i po przemalowaniu będzie idealnym krzesełkiem dla Synka, który często przesiaduje przy stoliku kawowym ;)


Teraz siada na krzesełku, które jest dla niego odrobinę za duże, ale myślę, że dorośnie do niego błyskawicznie :)
Krzesełko znalazłam na śmietniku i odnowiłam.


Ostatnią rzeczą, która czeka na przemianę, jest lustro w drewnianej ramie, kupione również na starociach za całe 10 zł :)


Jak wszystko będzie gotowe z pewnością Wam pokażę nowe wcielenia wszystkich rzeczy :)

A sobie zrobiłam mały prezent ....piękny kosz na zakupy. Będzie idealny również na plażę czy piknik.


W tle widoczna komódka, która czeka na bielenie i jakoś doczekać się nie może ;)

A na koniec zapowiedź szyciowych nowości.....i CANDY :))


Zaglądajcie do mnie, bo już niedługo będę miała dla Was małą niespodziankę :)

Pozdrawiam serdecznie :)
K.

67 komentarzy:

  1. Ale piękne rzeczy nam pokazalas. Zazdroszczę podnozka z wikliny. Masz szczęście kochana.
    A radości z synka gratuluję i życzę Wam dużo slonka! Czuć miłość w Twoich slowach do tego szkraba. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne rzeczy nam pokazalas. Zazdroszczę podnozka z wikliny. Masz szczęście kochana.
    A radości z synka gratuluję i życzę Wam dużo slonka! Czuć miłość w Twoich slowach do tego szkraba. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękne rzeczy nam pokazalas. Zazdroszczę podnozka z wikliny. Masz szczęście kochana.
    A radości z synka gratuluję i życzę Wam dużo slonka! Czuć miłość w Twoich slowach do tego szkraba. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Podnóżek był kiedyś do kupienia w Ikea i teraz chyba też są w sprzedaży ale w innych kolorach. Swój przemaluję jednak na biało.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Kasiu, ile zmian u Ciebie! Stołeczek i podnóżek jak najbardziej na biało, ale tę piękna komodę bym zostawiła tak jak jest :). Rozczuliło mnie krzesełko szczebelkowe, to idealna mini kopia mojego "dorosłego" - cudne jest! pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też zrobię i przemaluję oba podnóżki na biało...taborecik zrobię może z małymi przetarciami.
      Świetnikowe krzesełko, bardzo lubię i jak zobaczyłam Twoje też się uśmiechnęłam, bo jest identyczne tylko większe :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. A komodę chciałam potraktować pastą wybielającą ale chyba faktycznie zostawię ją w takim kolorze. Zawoskuję ją jedynie i będzie taka ciemna.

      Usuń
    3. Kasiu pamiętaj o mnie za kilka lat, jak synek wyrośnie z tego krzesełka :)

      Usuń
  5. Ilez nowości - wszystkie mi się podobają. Krzesło dla synka bardzo fajne :)
    Mi podnóżek podoba się w takim naturalnym wydaniu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Ja chyba jednak przemaluję podnóżek, bo ta wiklina do niczego mi nie pasuje ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Kasiu jak zwykle pięknie i ze smaczkiem! Wszystko ma swoje miejsce i jest przytulnie :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko piekne, a najpiekneijsze "slady obecnosci" malego czlowieczka :-) Uwielbiam je i u siebie.. To autko tu. czy ksiazeczka tam.. Takie znaki, ze "on" tu jest z nami :-D

    Czekam na nowe oblicza zakupionych przez Ciebie mebelkow :-D

    Przeslicznie jest u Ciebie :-D Pozdrawiam cieplo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) ślady Małego są wszechobecne i bardzo dobrze, bo mieszkanie wreszcie żyje :) Synuś to mały porządniś i wszystko ładnie sprząta i układa ;) nawet po mnie poprawia niedosunięte szuflady w komodzie ;)))
      W nadchodzący weekend mam zamiar wszystko przemalować ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Wiklinowy podnóżek śliczny, ja bym chyba jednak nie malowała.
    Buziaczki dla synka :-)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za buziaki dla synka :) wycałowany jest bardzo :)))
      Cały czas się waham co zrobić z tym podnóżkiem, bo lubię taki kolor wikliny a abażury mam identycznej wikliny. Może faktycznie nie będę go malować, żeby nie przesadzić z bielą. Mam tydzień na decyzję ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. To dobrze, że wszystko w porządku. Na biały Ektorp fotel też mam chrapkę już od dłuższego czau. Co tu dużo mówić, jest naprawdę zgrabny i bardzo fajnie wygląda. Krzesełka cudowne. No i koszyk miodzio :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotel jest bardzo wygodny a ja kupiłam go oczywiście w promocji ;) z 30% rabatem ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Fajne zdobycze i za rewelacyjną cenę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale się obłowiłaś cudnymi przedmiotami, buźki dla synulka

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdobycze cudne ...pufę zostawiałabym w naturalnym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Z pufą mam tydzień na zastanowienie, bo w nadchodzący weekend mam zamiar wszystko malować.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Kasiu jak dobrze, że jesteś :) zdobycze jak zawsze cudowne! zazdroszczę takiego miejsca ze starociami.
    I cieszę się, że domowe sprawy się układają i sielsko wam dni mijają :)
    Zdradzisz jak synek ma na imię? ściskam was mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to Ty mnie zmobilizowałaś do napisania tego posta :)
      Postaram się pisać częściej ;)
      Miejsce ze starociami to żadna tajemnica. Miejscowość nazywa się Nowizna obok Dzierżoniowa. Bywam tam sporadycznie, gdy odwiedzamy znajomych. Trochę żałuję, że dzieli mnie z tym miejscem 250 km, bo była bym tam częstym gościem :)))
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Kasiu u Ciebie jak zawsze wszystko piękne ;) zazdroszczę ;) mam pytanko: gdzie kupiłaś taką tapetę białą w niebieskie paseczki która króluje w kuchni w Twoich szafeczkach? Całusy dla synusia a pufa BIAŁA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Tapetę kupiłam w Leroy Merlin, to zwykła papierowa tapeta w dziele z dziecięcymi tapetami :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Witaj Kasiu! Bardzo lubię do Ciebie zaglądać:) Zazdroszczę tego miejsca ze starociami - same perełki tam wynajdujesz:) Pufa wiklinowa - przecudna! Zostawiłabym w kolorze naturalnym:) Pozdrowienia dla Małego Dżentelmena i serdeczności dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Oj żałuję, ze te starocie tak daleko ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Witaj:) Jestem tu po raz pierwszy, ale zdecydowanie nie ostatni:) Bardzo u Ciebie ładnie - będę zaglądać. No i masz dziewczyno szczęście do znalezisk:) Pozdrawiam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam ponownie :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  17. hej kochana! cieszę się, ze jesteś:))) u Ciebie tyle nowych mebelków i to za grosze:) już je widzę po przemalowaniu:) będzie cudnie!
    ach i mamy te same kosze:))) prawda, że jest genialny?:)
    uściski dla Ciebie! do niedługo:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Kosz jest świetny :) mam nadzieję, że będę go mogła zabrać w tym roku nad morze ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  18. Znaleziska świetnie i dobrze, że wróciłaś. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  19. O jak świetnie że jesteś. Ostatnio rozmawiałam z andrzejem o Tobie i tak się zastanawialiśy co u Was?, ale widzę że wszystko idzie w dobrą stronę. Super cieszymy się:):):):)
    Sciskamy serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziaki przesyłamy i dziękuję za pamięć :*
      Wysłałam do Was pw ;)

      Usuń
  20. gdzie Ty znajdujesz takie świetne rzeczy? gratulacje Mamo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Moje miejsce ze starociami jest w miejscowości Nowizna pod Dzierżoniowem. Mam am sprawdzone 3 miejsca, które odwiedzam jak tylko jestem w okolicy. Można tam wyszukać prawdziwe skarby ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  21. Śliczne znaleziska za grosze, lubię takie zakupy, ale u mnie krucho z takimi skarbami.
    Skoro piszesz , że kolorów wikliny masz trochę, to przemalowałabym albo zobaczyła , którego koloru jest więcej i dostosowałabym się do większości. tak teraz robię u siebie. Podnóżek świetny, oryginalny.
    Jeśli chodzi o organizację czasu pracy, to przy dzieciach czasami nie jesteśmy w stanie pewnych rzeczy zaplanować , więc rozumiem Cię w 100%.
    pozdrawiam i całuski dla syneczka, mój smacznie śpi a panienka jeszcze chodzi i nie zamierza iść spać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba właśnie tak zrobię, bo z tej samej wikliny mam abażury i lubię taki kolor a resztę przemaluję na biało.
      Ja do miejsca ze starociami mam 250 km więc bywam tam sporadycznie ale bardzo lubię tam szperać :)
      Z moim synkiem spędzam cały wolny czas ale lubię mieć też chwilę tylko dla siebie i myślę, że z czasem uda mi się wygospodarować trochę wolnego czasu, bez wyrzutów sumienia ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  22. Wszystko piekne :) Podnóżek wiklinowy rewelacyjny- ja bym go pobieliła :)
    pozdrawiam serdecznie :)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  23. Kasiu jak zawsze wspaniale u Ciebie :)
    Cieszę się, że u Was wszystko ok! Tak trzymać! Czy my się jakoś widzimy? Daj znać.
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :)
      Napisz od kiedy jesteś w Polsce ewentualnie w mojej okolicy ;)
      Chętnie bym się spotkała na małą kawkę :) zapraszam do mnie oczywiście ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  24. Ale cuda u Ciebie! I ten kosz od Tine-K, ach marzenie:-)
    Podnóżek wiklinowy też jest świetny, pewnie bym go pobieliła.
    Pozdrowionka ślę

    OdpowiedzUsuń
  25. ŁAŁ!Gdzie ty wynajdujesz takie świetne rzeczy??? Zazdrość ... ;)Wszystko wygląda rewelacyjnie i tak klimatycznie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Starocie kupuję w małej miejscowości Nowizna pod Dzierżoniowem :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  26. Kasiu, jakie fajne nabytki:) i za takie grosze........gdzie Ty je znajdujesz??
    buziaki dla Małego:)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu :)
      Jeżdżę do małej miejscowości Nowizna pod Dzierżoniowem i tam mam 3 sprawdzone miejsca z takimi skarbami ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  27. Podnóżek przemaluj na biało, za to taborecik zostawiłabym w takim odcieniu drewna, w jakim jest ;) Fotel wygląda na bardzo wygodny :) Pozdrowienia dla rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Fotel jest bardzo wygodny :)
      Taborecik jednak przemaluję, bo ma taki żółtawy odcień drewna i do niczego mi nie pasuje a nad podnóżkiem nadal się zastanawiam ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  28. ile wspaniałości się u Ciebie pojawiło,wszystko mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajnie, że znalazłaś chwilkę:) Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale cudne masz zdobycze :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobrze,że jesteś,Kasiu,piękne skarby,podnóżek mi się podoba w tym kolorze,a taborecik bym malowała;)))pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

  32. Witam, chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w kilku naszych zabawach.
    W jednej do wygrania są bardzo fajne gadżety z bajki Uniwersytet Potworny (bluzeczka, torba sportowa, przybory), w drugim jest możliwość przetestowania ciekawej gry edukacyjnej dla dzieciaczków, trzeci jest konkursem fotograficznym w którym można wygrać śliczny i mięciutki ręczniczek, poduszeczkę lub apaszkę.
    Nie chciałabym nadużywać Waszej cierpliwości i nie wkleje linków, ale jeśli jesteście zainteresowani, którąś z wyżej wymienionych zabaw to zapraszam na mój profil do bloga "Babylandia". Po boku są banerki konkursowe, więc łatwo trafić na to co Was ciekawi. Jeżeli jednak nie jesteście zainteresowani to z góry chciałabym bardzo przeprosić za tę reklamę...
    Pozdrawiam cieplutko
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  33. Widzę młode warzywa w siatce... ahhh jaką ja mam ochotę na obiad! ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Obrigado e cumprimentos :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajnie,że się pokazałaś,bardzo u ciebie przytulnie jak zwykle:)Dużo czasu Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Widzę ze sporo nowości się u Ciebie pojawiło i każda ma niepowtarzalny urok:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Strasznie podoba mi się to trzecie zdjęcie :3 Zapraszam do mnie ^^ http://marchingduckblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo fajnie tu u ciebie :) A takie krzesła można jeszcze gdzieniegdzie spotkać w szpitalach lub przychodniach ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widziałam ostatnio 4 szt w centrum krwiodawstwa :)

      Usuń
  39. bardzo podoba mi się obicie kanapy ;) i w ogóle kanapa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kanapa jest bardzo wygodna i ma zdejmowane pokrycie, które idealnie się pierze i nie gniecie się. Do tego wygląda jak len więc jestem z niej bardzo zadowolona.

      Usuń
  40. To krzesełko wyszperane na śmietniku jest cudowne! Tak pięknie je odnowiłaś, że wygląda jak za milion dolarów :))
    A koszyk to moje marzenie- wkrótce moje urodziny, może to dobra okazja by sobie go sprawić? :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszyk to idealny prezent urodzinowy więc możesz sobie go kupić bez wyrzutów sumienia ;))

      Usuń