Na wstępie chciałam serdecznie podziękować za wszystkie świąteczne życzenia !!!
Mam nadzieję, że świąteczny czas był dla Was szczęśliwy i spokojny :)
Rok 2015 dobiega końca i wszyscy zastanawiamy się, co przyniesie nam nowy 2016 rok ?!
Ja już dzisiaj mogę Wam zdradzić o czym będę pisać przez kilka tygodni.
Jako, że mój blog stał się ostatnio dość mocno "szyciowy", pozostaniemy na jakiś czas w temacie szycia :)
Otrzymałam propozycję przetestowania maszyny do szycia firmy
JUKI
Postaram się pokazać Wam zalety maszyny z wyższej półki, o której sama marzę :)
Jako, że bardzo często dostaję od Was pytania dotyczące maszyny, na której szyję, przedstawię Wam m.in. porównanie dwóch maszyn do szycia, pochodzących z dwóch różnych światów :)))
Maszyna
JUKI jest maszyną domową, więc nie obawiajcie się wywodów na temat maszyny przemysłowej czy bardzo profesjonalnej.
Już dzisiaj mogę Wam zdradzić, że maszyna jest banalnie prosta w obsłudze !
Ma wiele możliwości i zapewnia ogromny komfort pracy !
A to tajemniczy sprawca całego zamieszania :)
Polubiliśmy się od początku ;)
Ale o tym następnym razem ....
Pozdrawiam Was serdecznie :)
K.