wtorek, 26 sierpnia 2014

Skandynawska restauracja


Kilka dni temu, wraz ze znajomymi, zabraliśmy nasze dzieci do parku rozrywki.
Park jest nowy, działa od lipca i mimo złych opinii w internecie, ja polecam zabawę w tym miejscu.
Energylandii napiszę oddzielny post, natomiast dzisiaj chciałam Wam pokazać jeden z budynków, który znajduje się na terenie parku.

To skandynawska restauracja, przypominająca restaurację w Ikea.
Mnie jednak zachwycił sam budynek !
Piękny, pokryty drewnianym, szarym sidingiem, z białą stolarką i fajnymi prostymi meblami.
Wszystko ładnie i solidnie wykonane.
Muszę przyznać, że budynek zrobił na mnie duże wrażenie :)
Sami zobaczcie....


















Pozdrawiam Was ciepło :)
K.

wtorek, 19 sierpnia 2014

Optymistyczne kolory :)


Podobnie jak większość z Was lubię kolorową ceramikę, nie mogłam więc przejść obojętnie obok żółtej formy do zapikania :)
Mam już 2 inne z tej serii a wszystkie kupiłam w sklepie Aldi.
Przy kasie do koszyka włożyłam jeszcze słoneczne róże, dzięki czemu w kuchni zrobiło się bardzo przyjemnie :)






Odkurzone kubki i miseczki z Ikea, które mają chyba z 15 lat, idealnie łączą się z bardziej współczesnymi szarymi talerzami i botaniczną tkaniną :)
Przy tak nakrytym stole wszystko smakuje lepiej :)

K.

piątek, 15 sierpnia 2014

Poszewki z wypustką


Od jakiegoś czasu chciałam uszyć takie poszewki, bo wypustki dodają im uroku.
Szycie jest trochę trudniejsze, ale mając odpowiednie stopki do maszyny, wszystko jest dużo łatwiejsze.

Wielokrotnie Wam pisałam, że lubię dobierać tkaniny i wymyślać nowe wzory. Tak było i tym razem :)
Na specjalne zamówienie, miałam uszyć poszewki dla dwóch szkrabów :)
Powstały poszewki, w tak modnym ostatnio, stylu marynistycznym.







Kolejne poszewki z wypustkami powstały z tkany, która jest nowością w Ikea.
Wszystkie trzy są do kupienia :) wystarczy do mnie napisać ;)











Pozdrawiam Was ciepło :)
K.




poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Dom pod Skrzydłami


Zastanawiałam się jak w jaki sposób opowiedzieć Wam o tym magicznym miejscu.
Doszłam do wniosku, że żadne słowa nie oddadzą urody, wyjątkowości i atmosfery Domu pod Skrzydłami.
Jedyne co możecie zrobić, żeby poznać Asię, Piotra i ich syna Jaśka, oraz odpocząć w ich cudownym siedlisku, to spakować walizki i jechać na Mazury :))

Sielskie klimaty, cisza, spokój, zapach lata, świerszcze, które co wieczór wygrywały swoje serenady, piękna polska wieś, świeże powietrze a wszystko w bajkowej oprawie.
Cudowne wnętrza i meble, w których się zakochałam, pieczołowicie odnowione przez Właścicieli.
Przepyszne śniadania przygotowane z sezonowych i regionalnych produktów, przez szefa kuchni Piotra :)
Wszystko to sprawia, że w Domu pod Skrzydłami, chce się zostać na dłużej....dużo dłużej :)))

Jedno jest pewne my z pewnością tam wrócimy :))
Was na zachętę zasypię zdjęciami :)















Nasz pokój z widokiem na jezioro :)





























Jeśli chcecie zobaczyć więcej, koniecznie wybierzcie się do Domu pod Skrzydłami :)))

Pozdrawiam Was serdecznie :)
K.

P.S. Asiu i Piotrze, jeszcze raz bardzo dziękujemy za gościnę i do zobaczenia !!! :)

P.S.2 Drodzy Czytelnicy, ze względu za ogromną ilość spamu, który codziennie trafiał na moją skrzynkę, jako anonimowe komentarze, byłam zmuszona włączyć weryfikację obrazkową przy dodawaniu komentarzy. Mam nadzieję, że to nie zniechęci Was do komentowania :)
Przepraszam za utrudnienia !