niedziela, 11 listopada 2012

Koszyczki i ceramiczne zakupy ;)



Uszyłam koszyczki w świątecznej kolorystyce.

Okrągły idealny na orzechy....



A drugi prostokątny  w sam raz na książki czy owoce....



Pomysłów mam dużo ale czas jakoś nie chce się wydłużać i chyba nie zrealizuję wszystkich....


Dostaję sporo maili z pytaniami gdzie kupuję moje naczynia, kubeczki i filiżanki.
Krótko mówiąc szukam okazji, przecen, wyprzedaży.
Sporadycznie kupuję coś w pierwotnej cenie, chyba, że jest to coś taniego jak np kubki, które ostatnio kupiłam w Pepco.


Większe, mają pojemność 0,5 l i kosztowały 7 zł/szt. Fajne na kakao lub gorącą czekoladę ;)
Małe kubeczki na małą kawę...kosztowały 1,49 zł/szt :)

Innym przykładem niech będą miski. Używam je do wyrabiania cista, mieszania sałatek. Czasami podaje w nich sałaty czy surówki gdy do obiadu siada więcej osób.


Są naprawdę duże, solidne :)
Biała i czarna są wyprodukowane w Anglii, biała kosztowała 20 zł a czarnej chyba nikt nie chciał kupić i była przeceniona na 10 zł :)) Obie kupiłam w BRW.
Czerwoną kupiłam w Tesco na wyprzedaży za 15 zł, wyprodukowana w Portugalii.

Warto też zaglądać do Nanu-Nana. Nie mam tego sklepu w swoim mieście i przez to bywam w nim sporadycznie ale upolowałam tam np niebieską miseczkę


Ma małą skazę, a jako, że była to ostatnia sztuka, pani w kasie mi ją przeceniła i kupiłam ją za 15 zł. Żółta to już totalna okazja...zwykły sklep ze wszystkim i miseczka za 6 zł :))

Pojemnik na ciastka koleżanka kupiła mi w SH :) nie pamiętam ile kosztował ale jakieś grosze...



Nie myślcie sobie, że ja nie robię nic innego tylko biegam po sklepach :)))
Jak już w nich bywam, to szukam okazji lub czekam na przeceny.
Tak było z lustrem, które wypatrzyłam we Flo. Cena wyjściowa 180 zł, dla mnie za drogo, poczekałam cierpliwie na przecenę i kupiłam je za 79 zł :)
Lustro wisi już w łazience ale zdjęcie mam jeszcze z kuchni kiedy czekało na docelowe miejsce ;)


Jak widzicie nie trzeba mieć grubego portfela, żeby mieć ładne naczynia, w których naprawdę przyjemniej się gotuje czy podaje posiłki.
Przy okazji to fajna zabawa jak upoluje się coś ładnego za niewielkie pieniądze :)

Pozdrawiam :)
Kasia




40 komentarzy:

  1. śliczne naczynia, szkoda, że tego sklepu Nanu-nana nie ma w Warszawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że widziałam ten sklep w Galerii Krakowskiej :)

      Usuń
  2. Ja również lubię zaglądać do Pepco, kupiłam ten duży kubek, ale w wersji brązowej, bo beżowego nie było. I pewnie gdyby był miałabym 2 kubki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super te koszyczki, szczególnie ten na orzechy! Przydałby mi się taki:-) A te duże kubeczki w pepco też ostatnio sobie kupiłam, bo są śliczne:-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajne koszyczki sobie uszyłaś :)
    a te cuda z przeceny ach .. :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Koszyczki śliczne i bardzo praktyczne :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu ja dokładnie postępuję tak jak Ty. Cierpliwie szukam lub czekam na okazję. U nas jeszcze dochodzą car boot sale ;) Tam już jest totalnie wszytko za gorsze. Fajne te Twoje koszyki.
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  7. koszyczki są wspaniałe :)
    kubki widziałam i tez mam na nie ochotę :) póki co mam kilka białych z Ikea, też podobnych :) nanu nanu jest w mieście moich teściów, koniecznie muszę podjechać - będę tam w sobotę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No właśnie , im większa okazja, tym większa radość. Jednak czasami s takie rzeczy, na których cenę nie patrzymy, bo i tak musimy je mieć, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne koszyczki:)
    Ja również lubię okazyjnie coś kupić, takie upolowane rzeczy dają większą radość

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny, zwłaszcza na ksiązki :) jeszcze takiego patentu nie widziałam :) No i zauroczyły mnie te pepcowe kubaski, super!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamy bardzo podobny gust kochana:) Ja też mam takich miseczek od groma:) I tak sobie myślę że ściągnę po Tobie i też niebawem zrobię taki podobny post:) Ta niebieska miseczka - fantastyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Koszyczki świetne i bardzo starannie uszyte. Aby wykorzystać je na książki na to nie wpadłam.
    A okazyjne zakupy mi też sprawiają frajdę, nie sztuka przecież coś kupić za dużą kasę.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. też wykorzystuje okazje i przeceny bo jakbym tak miała wszystko w normalnych cenach kupować i robić to bym musiała 5 razy więcej zarabiać:) uwielbiam przede wszystkim recykling rzeczy, choć oczywiście ze skorupami się tego nie da zrobić:)
    piękne nabytki- szczególnie podoba mi się lustro

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne koszyczki! i upolowane przedmioty też :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super te koszyczki uszyłaś a zakupy faktycznie okazyjne.

    OdpowiedzUsuń
  16. miseczki świetne i kubeczki z Pepco, ja tez ostatnio koło nich kręciłam się... ale ile można mieć kubków... powstrzymałam się, chociaż korci mnie, by je kupić :)
    Fajny koszyczek na orzeszki... podoba mi się :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To samo mówię mojemu mężowi, jak patrzy ze zgrozą na kolejną nową rzecz - kosztowała grosze, a ile frajdy w jej zdobywaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiu śliczne koszyczki a tego farta do skorupek to bardzo Ci zazdroszczę :)
    Podpowiesz jak uszyłaś ten okrągły ? okrągłe dno i prostokąt dookoła ? czy jakiś inny sposób ? :) pozdrówka Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na skorupki zawsze zerkam, bo można za grosze kupić fajne rzeczy ;)
      Koszyczek szyłam dokładnie tak jak napisałaś....do okrągłego dna przyszyłam prostokąt, długość dłuższego boku to obwód koła ;) trochę ciężko się to przyszywa zwłaszcza z usztywnieniem, ale dasz radę ;)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  19. Nie wiem który zakup ładniejszy,bardzo podobaja mi sie duże miski;))pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super koszyczki, za zakupowe szaleństwo to to co ja bardzo lubię, szczególnie gvdy upoluję fajne gadżety za grosze:)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmmm ale z Ciebie oszczędna kobitka, ze ja nigdy nie mogę trafić na takie okazje :P
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  22. Koszyki bardzo ładne. Masz talencik w łapkach i już!
    Agnieszka a.g.n.e.s.s@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. prześliczne te koszyczki i wszystkie dodatki!:) ile Ty tego masz:)))))))
    ale mi się podoba to lustro! jest niesamowite...
    dobrego tygodnia dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fantastyczne zakupy ceramiczne! Na kubeczki z Pepco też poluję :) W ogóle Pepco jest świetnym sklepm ;)Bardzo ładne koszyczki uszyłaś, zazdroszczę takich zdolności krawieckich!

    Pozdrawiam,

    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  25. Koszyczki są cudowne:-)))Taki kubek z Pepco też mam i już niedługo zagości na moim nowym biurku i będę w nim trzymać przybory:-)) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne te koszyczki - usztywniasz je czymś? Zawsze się zastanawiam jak to wyjdzie i się cykam zamiast poeksperymentować ze sztywnikami czy innym filcem ;)
    A zdobycze ceramiczne i lustro super - ja się boję kupować coś pojedynczego, że nic do tego potem nie znajdę, ale jak widać znowu nie powinnam się bać :)

    Podoba mi się u Ciebie - chyba się rozgoszczę, a zostawię jeszcze zaproszenie na moje candy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Koszyczki usztywniam flizeliną z klejem i jest ok. Uszyj jakiś na próbę a później to już z górki :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  27. Dziewczynki, dziękuję za tyle ciepłych słów pod adresem moich koszyczków :))
    Mam nadzieję, że powstanie ich więcej ;)

    Co do okazyjnego kupowania, to już tak mam, że nie lubię przepłacać ;) Są piękne przedmioty, na które nigdy nie będzie mnie stać, więc szukam tańszych zamienników lub staram się zrobić coś sama.

    Tak wiec Kobietki dobrze się rozglądajcie, bo okazje są wszędzie :))

    Pozdrawiam Was ciepło :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  28. O tak, Nana-Nanu, Home&You i Flo to moje ulubione sklepy, też zawsze poluję na wyprzedaże, tylko u mnie wygląda to tak: 20 zł plus 10 zł plus 30 zł plus 5 zł itp. i po takich zakupach mimo promocji mój portfel i tak jest pusty a twoje nabytki bardzo ładne. Czerwoną miskę skradłabym do swojej kuchni, lustro piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bywa tak z tymi zakupami :))
      Miski są w Tesco ;)

      Usuń
  29. koszyczki są świetne!!!brawo Kasiu, świetnuy pomysł na prezent, szczególnie, że święta za pasem! a kubeczki też kupiłam w pepco:)masz absolutną rację, trzeba tylko się rozejrzeć a okazja sama sie trafi! buziaki Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja własnie staram się robić prezenty sam, bo chyba takie najbardziej cieszą :)

      Usuń
  30. Koszyczki, miseczki, kubeczki..super. Jutro ruszam po kubki do Pepco :))

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękności szyjesz, od samego patrzenia serce rośnie Kasieńko :)
    Cieszę się, że piszesz gdzie można za niewielkie pieniążki kupić takie skarby.
    Szkoda że u mnie nie mam w Pepco takich, bo dość często tam bywam :) ale kupiłam tam kiedyś słoiki prążkowane, do dziś moje ulubione :).
    A ja wciąż jestem zakochana w słodkiej filiżance z Twojego candy.... szkoda, że takiej nie ma do kupienia.
    Ciepło pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Zaglądaj do Pepco, bo może będą je jeszcze mieli.

      Usuń
    2. Dziś jadę Kasiu :)
      Chociaż z mojej wsi to jest cała wyprawa ^^)
      Gdybyś kiedyś TY kochana trafiła na taką słodką z serduchem albo ... zresztą zdaję się tu na Twój gust, to proszę, daj mi znać! Bo znowu coś przegapię. A dla osoby, która ma kota na punkcie kubeczków jest to niepowetowana strata...;)

      Cieplutko pozdrawiam i zapraszam na mojego cukiereczka :)

      Usuń
  32. Nie mogę się napatrzeć, zazdrość mnie zżera przez te wszystkie piękne motywy, wszystkie pięknie obrusy szydełkowe, poduszki pod kolor zasłon itd. Niesamowite. A domek z zewnątrz jest przepiękny!!! Zazdroszczę! Ja tylko czekam i doczekać się nie mogę remontu swojego domu, też na wsi :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń