piątek, 27 lutego 2015

Przyprawy


Od dłuższego czasu zamierzałam zrobić porządek z moimi przyprawami.
Część miałam w słoiczkach, część w torebkach a do tego były w dwóch miejscach w kuchni.
Gdy zobaczyłam u Doroty o TU  jak fajnie wszystko uporządkowała, zmobilizowałam się i wreszcie mam przyprawy w jednym miejscu.


Słoiczki po chrzanie zbierałam od lat, więc trochę ich miałam....wystarczyło kupić naklejki z nazwami przypraw i gotowe :)

Naklejki kupiłam na allegro u sprzedawcy PH_Beone.
Polecam, bo są czytelne, mają dobry klej i po prostu są ładne :)








Pozdrawiam Was serdecznie :)
K.

środa, 25 lutego 2015

Wianki w kolorach ziemi...


Powstały spontanicznie :)
Pierwszy pojechał już do swojej właścicielki a drugi jest dostępny na BAZARKU












Więcej wianków jak również wiele innych rzeczy, które uszyłam możecie zobaczyć w galerii MOJE PRACE, w górnym menu bloga :)
Życzę miłego oglądania!
Jeśli coś się Wam spodoba, piszcie śmiało a ja z przyjemnością uszyję to dla Was !

Pozdrawiam ciepło!
K.


środa, 18 lutego 2015

Zmiany w pokoju Synka :)


Po małych zmianach w kuchni klik ;) przyszedł czas na pokój mojego Synka.
Pierwotną wersję możecie zobaczyć TU
Największą zmianą było pozbycie się kanapy, która stała w pokoju tymczasowo.
Zajmowała dużo miejsca, ale muszę przyznać, że była bardzo przydatna.
Jednak Synuś rośnie a z nim ilość zabawek :)
Większa przestrzeń do zabawy stała się koniecznością.

Ścianę pod oknem, kiedyś zasłaniała kanapa. Nie ma na niej tapety a kolor był beżowy i do niczego nie pasował.


Planowałam zabudować kaloryfer a resztę ściany wytapetować, jednak okazało się, że tapety mam za mało.
Miałam za to resztę szarej farby z kuchni i właśnie nią pomalowałam ścianę.
Kaloryfer postanowiłam wyeksponować, malując go na biało.


Pozbywając się kanapy mamy teraz miejsce na stolik, który wcześniej był wciśnięty przy komodzie.
Kuchnia, której chyba wcześniej nie pokazywałam, też ma teraz swoje miejsce.


Kuchnię kupiłam dawno temu na starociach za całe 20 zł


Była już przez kogoś "ulepszana" ale ja przerobiłam ją tak, żeby zmieściła się w jedyną wolną wnękę przy lodówce w naszej kuchni. Synuś gotował gdy ja gotowałam :)
Teraz ma ją w swoim pokoju a że jest mobilna, bo przykręciłam jej od dołu kółeczka, czasami jeździ z nią po całym mieszkaniu :)












Następnym razem pokażę Wam moją nową kolekcję jeansowych poszewek :)

Zapraszam na BAZAREK , bo pojawiło się kilka nowości ;)

Pozdrawiam Was serdecznie :)
K.

sobota, 14 lutego 2015

Wyniki konkursu walentynkowego :)


Bardzo dziękujemy za liczny udział w walentynkowym konkursie :)
Wszystkim serdecznie gratulujemy fajnych pomysłów !
Jak wiecie mamy dla Was tylko jedną deskę i tylko jedną osobę możemy nagrodzić.

Zależało nam na Waszej kreatywności i pomysłowości.

Wraz z Vintage Home, zgodnie zdecydowaliśmy, że deska trafi do DOROTY, której pomysł wydał się nam najciekawszy :)

"Tak piękną deseczkę powiesiłabym na ścianie w kuchni. DO tego doczepiłabym rolkę papieru jak do kasy... Do tego ołówek na sznureczku i nigdy nie zapomnę co mam kupić. Powstałby taki notatnik na listę zakupową :-)
A woreczek? w końcu zebrałabym wszystkie swoje foremki do ciasteczek i pierników i spakowala do tego lnianego cuda. Foremki by nie rdzewiały dzięki przewiewowi powietrza i zawsze były pod ręką "

Dorotko, gratulujemy !!!! 
Prosimy o kontakt :)




Pozdrawiamy :)
Kasia i Vintage Home

środa, 11 lutego 2015

WIANEK ....krok po kroku :)


Od kiedy pokazałam Wam wianki, które szyję np TU dostaję bardzo dużo wiadomości z prośbami o rady jak uszyć taki wianek.
Dawno temu na forum muratora, podzieliłam się małym kursem a dzisiaj pokażę go Wam :)
Oczywiście kolorystyka i dobór tkanin zależy tylko od Waszej kreatywności i wyobraźni.
Przypuszczam, że uszycie pierwszego wianka zajmie Wam kilka ładnych godzin, ale myślę, że warto spróbować !!!

Żeby powstał taki wianek ....


musicie zaopatrzyć się w tkaniny, guziki, kordonek, wypełnienie ale przede wszystkim w CIERPLIWOŚĆ :)))


Na początek z tkaniny z której chcemy zrobić wałek trzeba wyciąć trzy paski o wymiarach 100 na 10 cm. Z takich pasków wychodzi wianek o średnicy około 35 cm. Oczywiście możecie zrobić większy, mniejszy, cieńszy ....zmieniając wymiary pasków.


Każdy pasek składamy na pół prawą stroną do środka i zszywamy zostawiając jeden koniec nie zaszyty.



Następnie powstałe tunele trzeba przewrócić na prawą stronę, najłatwiej robi się to za pomocą długiego patyczka ....ja pod ręka miałam nożyczki ;)





W tym momencie sięgacie po wspomnianą wyżej cierpliwość i wypychacie tunele wypełnieniem do poduszek ;)



Kolejny krok to zszycie trzech wypełnionych tuneli zakończonymi końcami, najlepiej grubą nitką lub kordonkiem. Nie odcinajcie nici bo.....


gdy zapleciecie z nich w warkocz, wstępnie formując koło, zszyjecie tą samą nitką drugi koniec....


 łącząc oba końce warkocza.


Najtrudniejsze za Wami :)))
Kolejny krok to wykonanie kwiatków, które ozdobią wianek.
Mogą być z okrągłymi lub szpiczastymi płatkami.
Z wybranych tkanin należy wyciąć koła o średnicy około 10-12 cm.



Na kwiatek z okrągłymi płatkami potrzeba  5 szt....
Nie będę Wam opisywać, co trzeba z nimi zrobić, bo wydaje mi się, że na zdjęciach widać to dość dobrze.












A tak owlekamy guzik, który będzie środkiem kwiatka....









Kwiatek ze szpiczastymi płatkami robi się z 3 kółek przeciętych na pół....









Gdy wszystkie kwiatki są gotowe (ich ilość zależy od Waszej inwencji) wystarczy je przyszyć do wianka/warkocza i cieszyć się piękną ozdobą :)


Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam a tym samym zachęciłam do działania ;))))

A to kilka przykładów, które wyszły z pod mojej igły :))








Jeśli nie po drodze Wam z igłą i nitką, zawsze możecie zrobić wianki z resztek tkanin.
Wystarczy podrzeć je w paski i zawiązać na styropianowym lub słomkowym wianku.
Efekt będzie taki :)




Ależ wiankowo się dzisiaj zrobiło :)

Na koniec ponownie zapraszam Was na mój BAZAREK  !!!
Do końca tygodnia dodam jeszcze kilka nowości, nie tylko szyciowych ;)

Zapraszam !!!

Pozdrawiam Was ciepło :)
K.