piątek, 5 grudnia 2014
Staromodny wałek :)
Jakiś czas temu zobaczyłam u Cat-arzyny piękną ścianę !
Tak bardzo mi się spodobała, że zapragnęłam mieć taką u siebie :)
Z pewnością pamiętacie, ściany w domach naszych babć, ozdobione kolorowymi wzorkami, wykonanymi za pomocą gumowych wałków :)
Otóż wałki wracają do łask :)
W odmienionej i unowocześnionej formie, są rewelacyjną alternatywą dla tapet.
Ja wałek wykorzystałam w kuchni i na początek pomalowałam ścianę nad boazerią.
Za pomocą wałka i farbki do tkanin, ozdobiłam również szary len z którego uszyłam zasłonkę do szafki.
A to sprawca całej przemiany :)
Wałki (ponad 300 wzorów) i wszystkie potrzebne akcesoria możecie zamówić na stronie KORBUS
Polecam Wam te magiczne wałki, bo w kilka minut można całkowicie odmienić wnętrze, malując piękne wzory.
Ja z pewnością wykorzystam jeszcze nie jeden wzór ;))
Pozdrawiam :)
K.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a ja mam jeszcze takie wałki :-) pięknie wyszły u Ciebie ściany :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny efekt!Podoba mi się pomysł z lnem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Bajecznie !!! Cudowną masz kuchnię -jak marzenie !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKuchnia jest bardzo wąska i długa ale starałam się ją jakoś mądrze zagospodarować :)
Witam , a jaki jest to.numer wzoru wałka patrzę patrzę i tylko oczoplonsu dostaję super ten wyszedł...?
Usuńnie no wyszło przecuuudownie!!! niesamowity efekt!
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że pamiętamy :-) Bardzo lubiłam tamte wzorki i wałki, a te nowoczesne podobają mi się jeszcze bardziej!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Bardzo fajny lekki wzór i z tą szarością wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńPrzepieknie!! Ja tez ostatnio na takie walki choruje, tylko ze mieszkajac na drugim koncu swiata nie mam pojecia gdzie takie mozna kupic. Pozdrawiam! Ala
OdpowiedzUsuńNapisz do sprzedawcy, może wysyła za granicę a jak nie to poproś kogoś w Polsce, żeby Ci kupił :)
UsuńCałość mieści się w niewielkiej paczce :)
Pozdrawiam
cudnie! te wałki jeszcze podbiją serca!
OdpowiedzUsuńMoje już podbiły :)
UsuńKasiu jak wspaniale Ci wyszło, kuchnia wygląda pięknie i do tego ta zasłonka , no super :)
OdpowiedzUsuńNadrobiłam trochę zaległości, kalendarza adwentowego to zazdroszczę jak nic, jakoś co roku sobie obiecuję że zrobię i na tym się kończy :(
Buziaki !
Dziękuję :)
UsuńTo dzięki Tobie mam tę ścianę :)
Bardzo ją lubię, nadała kuchni przytulności i sielskości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pamiętam takie ściany u babci:)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękny efekt.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wyszło. I jeszcze ta zasłonka. Oszalałam na punkcie wałków, ale przede wszystkim wzoru, tego właśnie. Czy mogę wiedzieć, który to nr. Foto na ich stronie małe, nie mogę znaleźć. Chyba z wrażenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Aniu, wałek jest świetny i polecam go z czystym sumieniem.
UsuńPoproś sprzedawcę o przesłanie katalogu w pdf' tam więcej widać, ale już teraz mogę Ci napisać, ze mój wałek to nr 322 :)
Super...rewelacja podobny wzorem był w moim rodzinnym domku...bardzo starannie wykonana praca..
OdpowiedzUsuńjej, ale ładny ten wzorek! <3 pieknie to u Ciebie wygląda :)))
OdpowiedzUsuńStare dobre czasy, gdzie się nie weszło to wszędzie na ścianach były wzory wałkowe. U Ciebie wyszło cudnie, no i ta zasłonka...rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńMyślę, że wałek wykorzystam jeszcze nie raz na tkaninach ;)
Pozdrawiam
Dzięki za informację, juz dawno myślałam jak uniknąć tapetowania a mieć przypominającą tapetę, wzorzystą ścianę. U Cat-arzyny też ją widziałam ale nie wiedziałam gdzie zdobyć taki wałek. Dzięki! Ściana wygląda wspaniale ale pomysł z pomalowaniem tym samym wzorem materiału- rewelacja.
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za tapetami a wałek okazał się rewelacyjną alternatywą :)
UsuńPolecam !!!
Ślicznie -skojarzyło mi się z koronką.... pęknie może wyglądać delikatna sypialnia w tak ozdobionej ścianie.
OdpowiedzUsuńTo prawda w sypialni też by wyglądało pięknie :)
UsuńWyszło cudnie bardzo fajny pomysł i zasłonka rewelacja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzczerze, nie pomyślałabym, że to kiedyś wróci do łask!Bosko i daje do myślenia gdzie to zrobić w domu!
OdpowiedzUsuńhttp://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com/
Ja już żałuję, ze nie mam np sypialni w której z pewnością pomalowała bym wałkiem jedną ścianę ;)
Usuńdo dziś pamiętam pomalowane ściany takimi wałkami w moim domu rodzinnym, wzór może nie taki efektowny jak twój bo tylko był to wzór cegieł ale jednak za pomocą wałka był malowany. Niby technika idzie do przodu ale i tak stare sprawdzone metody wracają do łask :) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńps zapraszam też do mnie http://wszystkoinicczylico.blogspot.com/
Współczesne wałki mają jednak ładniejsze wzory i sama technika nakładania tez jest łatwiejsza :)
Usuńpamiętam te wzorki i szczerze mówiąc zawsze mi się podobały :P
OdpowiedzUsuńchyba sobie zafunduję taki wałek bo malowanie palnuję wczesną wiosną :D
U Ciebie cudnie!
pozdrawiam
Polecam, bo na żywo wygląda jeszcze ładniej :)
UsuńPiękna ściana :) pamiętam podobne wzory były u mojej kochanej babci :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda Twoja ściana.
OdpowiedzUsuńPamiętam malowane ściany w moim domu,gdy byliśmy z bratem mali kłóciliśmy się jaki wzór wałka ma być na ścianie. Tatunio miał kilka takich wałków...
pozdrawiam
Efekt jest niesamowity.... My niebawem remontujemy przedpokój więc ciekawe pomysły chętnie podglądam....
OdpowiedzUsuńalternatywa dla szablonów, fajnie wyszło!
OdpowiedzUsuńpieknie wyszlo..pasuje tam u ciebie.. a zgranie sciereczki ze scianami - bomba! :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszła ta ściana :) A zasłonka... brak mi słów, chyba nawet bardziej mi się podoba :) Taki niepozorny wałeczek, a działa takie cuda
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMyślę, że na tkaninie jeszcze nie raz coś zmaluję za pomocą tego wałka :)
Kasiu, ale czad! Pamiętam, że ostatnio jak zrywałam tapetę u rodziców to na ścianie odkryłam właśnie takie malowidła.
OdpowiedzUsuńPięknie ci to wyszło! Pozdrawiam!
Hej Kasiu:-)pięknie to wygląda,widziałem wcześniej chyba nawet ten sam wzór u betib na fb :-):-)na tkaninie bomba,fajnie też byłoby ozdobić w ten sposób zasłonki,story....
OdpowiedzUsuńHej :) Betib podsunęłam ten pomysł i machnęła ścianę u siebie w sklepie ;)
UsuńJa właśnie planuję pomalować jakąś większą powierzchnię tkaniny np na obrus, zasłonki też by świetnie wyglądały np w sypialni a do tego jedna ściana w ten sam zworek.
Pozdrawiamy Was ciepło :)
Pamiętam te wałki jak najbardziej :-) I widziałam efekt u Catarzyny. Cóż można powiedzieć - troszeczkę wysiłku i efekt niesamowity! Może napiszesz jeszcze jak Ci się malowało tymi wałkami, więcej szczegółów?
OdpowiedzUsuńMalowanie tym wałkiem to czysta frajda :)
UsuńNic trudnego :) przy zakupie wałka dostaje się fajną instrukcje, która ułatwia malowanie. Ja na początek kupiłam duży arkusz szarego papieru i popróbowałam sobie na nim jak ten wałek działa. Później na ścianie szło bez problemu. Do tego ten wzorek jest tak fajny, że nawet jakieś niedociągnięcia nie są widoczne.
Polecam, bo to świetna zabawa :)
Ooo proszę, czyli wałek, świetne rozwiązanie, na pewno sobie tak zrobię u siebie w sypiali, szukałam właśnie jakiegoś fajnego pomysłu na jedną ze ścian, efekt piękny, a Kasiu drogi taki wałek?
OdpowiedzUsuńWałek uwielbiam i żałuję, że nie mam np sypialni bo z pewnością bym pomalowała jedną ścianę właśnie w ten sposób :)
UsuńCo do ceny, to cena zestawu wychodzi około 60 zł, wałek ze wzorkiem 19 zł
Bardzo ładnie to wszystko wygląda u Ciebie. Malowanie w ten sposób ściany, to też pewien sposób na jej dekorację. Jestem za.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Kasiu cudowne odrodzenie tego pomyslu... jak bylam mala bardzo mi sie to nie podobalo... ale teraz dojrzalam ;) Wyszlo genialnie ;) W jaki sposob zamowic takie walki. Bo na stronie ich widze tylko meila.
OdpowiedzUsuńNapisz właśnie na tego maila ze strony w sprawie zamówienia :) Wszystko realizowane jest błyskawicznie :)
Usuńo jak elegancko się zrobiło. uwielbiam twoja kuchnię!
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale fantastycznie to wygląda! Zanim zaczęłam czytać tekst w tym poście, to pomyślałam że to tapeta ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Ola
Idealnie! Pamietam jak chyba z 25 lat temu malowalam z tata takim walkiem sciany :)
OdpowiedzUsuńU mnie pierwsza odslona swiatecznego salonu, zapraszam w wolnej chwili :)
Pozdrawaim cieplutko w ten szaary, zimny poranek :)
Dziękuję :)
UsuńZ pewnością zobaczę Twój salon :)
Kasia ściana wyszła wspaniale:) A wałki faktycznie były, były.... wszystko wraca:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo się cieszę , że wałki wracają :)
Pomysł bomba. Myślę,że z czasem trzeba będzie wprowadzić go w życie. Pozdrawiam. Iwona
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńpięknie Ci to wyszło!!!! Też mam kuchnię w bieli i szarą ścianę :), a w następny weekend kładziemy boazerię :)). O takim wzorku nie pomyślałam, ale pomysł pierwsza klasa. Zachorowałąm na niego i teraz będę szukać odpowiedniej ściany w domu....może ta w kuchni, a może w przedpokoju.... :P
OdpowiedzUsuńPoszukaj koniecznie odpowiedniej ściany, bo efekt z pewnością Cię zadowoli :)
UsuńKasiu, piękna przemiana!!!! Podziwiam! i ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńAsia Dom pod Skrzydłami
Asiu, z pomocą wałka można fajnie odmienić każdą ścianę :)
UsuńBuziaki :)
w moim domu rodzinnym były ściany zdobione wzorami z wałków. Kto by pomyślał, że moda na nie wróci i będą tak ślicznie się prezentowały we współczesnym wnętrzu. Śliczna kuchnia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Basia
Dziękuję i zachęcam do wykorzystania wałeczka u siebie :)
UsuńKasiu cudownie! W domu moich dziadków były takie ściany. Przy kolejnym malowaniu na pewno pokój mojej najmłodszej pociechy ozdobię wałeczkami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWybór wzorów jest tak duży, że z pewnością do pokoju dziecka też coś znajdziesz :)
UsuńEfekt ,pozytywnie mnie zaskoczył! I w dodatku praktyczniej niż tapetowanie.
OdpowiedzUsuńOj tak praca wałkiem jest dużo przyjemniejsza niż tapetowanie :)
Usuńrewelacyjnie to wygląda. Dodaje przytulności:) ślicznie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Patrycja
Dziękuję :)
UsuńŚwietny pomysł, czuję, że doczekasz się rzeszy naśladowców ;) Przypomniałaś mi moją kochaną babcię, były u niej białe ściany z brązowym wzorkiem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wałeczki wrócą do łask :)
UsuńWszystkim chyba kojarzą się z ciepłem, przytulnością i babciami :)
efekt powalający:-)
OdpowiedzUsuńOj cudnie u Ciebie a post o wałku strzał w dziesiątkę :) Szukałam na allegro wałka ,do głowy mi nawet nie przyszło że coś takiego jeszcze się produkuje, a tu proszę jest i stronkę podałaś :) Dziękuję i zapraszam na wizytę do mnie
OdpowiedzUsuńTUTAJ , blog o pasji do shabby chic :) serdeczności przesyłam :)
Bardzo ładnie ..... Marki
OdpowiedzUsuńMoc krásné ..... Marki
wow, cudnie
OdpowiedzUsuńPieknie i bardzo stylowo wyglada tak pomalowana sciana:) Moj Maz (Waz) teraz bedzie cierpial bo wlasnie przegladam strone Korbusa haha:D
OdpowiedzUsuńPieknie to Pani wszystko tworzy,a ja mam opolo 40 takich wałków w piwnicy bo moj tata dorabial do wyplaty jako malarz pokojowy.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w wałkach i sama jedną ścianę pomalowałam ze wzorkiem w delikatne kwiatki. Uwielbiam na nia patrzeć:) Podziwiam Ciebie za precyzję w nakładaniu warstw:) To nie jest łatwy wzór, a u Ciebie wyszedł prześlicznie! Z tkaninami jeszcze nie próbowałam, ale myślę że to kwestia czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia
Kasmatka
Ściana wyszła ślicznie! Jakiś czas temu szukałam wałka z a la szydełkowym wzorem i nie znalazłam :-( zrobiłam więc sama ale wzór wyszedł średnio. Na szczęście zachciało mi się tylko delikatnego paska pod sufitem ;-) U Ciebie wyszło idealnie, nie widać żadnych niedociągnięć! :-) P.S. Boską masz boazerię - mam podobną na liście planów do realizacji ;-) tyle że w wiatrołapie :-)
OdpowiedzUsuńKasiu, jakiej szarej farby użyłaś? Bardzo podoba mi się ten odcień :)
OdpowiedzUsuńja taki jeszcze mam po PRL'u
OdpowiedzUsuńAle pięknie!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwitam, jakiej firmy jest szara farba jaki to odcien. gdzie mozna kupic farbe do tkanin.dziekuje
OdpowiedzUsuńSzara farba to nobiles zima mglista a farbkę do tkanin można kupić na allegro lub w sklepie dla plastyków
UsuńA czy mogę zapytać jak zrobić i zamontować taka zasłonę do szafki? jest mega mega super!
OdpowiedzUsuńMoja zasłonka wisi na patyczku do zazdrostek a patyczek na małych haczykach :)
UsuńWłaśnie też chcę pomalować tkaninę za pomocą takich wałków tylko zastanawiam się jaką farbę do tego wybrać, piszesz że można farby dostać na allegro, a zdradzisz jakieś szczegóły? to są farby akrylowe? rozcieńczałaś je z wodą?
OdpowiedzUsuńSzukaj farbek do ciemnych tkanin, wtedy ładnie kryją. Najlepiej udaj się do sklepu dla plastyków
UsuńKasiu u ciebie wyszlo przepieknie! Jak udalo ci sie poprowadzic ten walek tak prosto? Ja mam do pomalowania dosyc wysoka sciane I boje sie ze mi nie wyjdzie :/ Pozdrawiam serdecznie xx
OdpowiedzUsuńJak pierwszy wzór poprowadzisz prosto to następne już łatwiej się robi :)
UsuńKasiu u ciebie wyszlo przepieknie! Jak udalo ci sie poprowadzic ten walek tak prosto? Ja mam do pomalowania dosyc wysoka sciane I boje sie ze mi nie wyjdzie :/ Pozdrawiam serdecznie xx
OdpowiedzUsuńNie wiem co zrobilam nie tak, ale u mnie efekt raczej odwrotny :( nie wszystkie wzorki odbily sie tak jak powinny, czesc farby troche sie pozlewala (a byla dosyc gesta I nie dociskalam walks do powierzchni) moze uzylam zlej farby? Albo zbyt gestej? Prosze o pomoc bo czuje ze czeka mnie szlifowanie i jazda od nowa :( U ciebie the wzorki wygladaja przepieknie, nie wiem co zrobilam nie tak :(
OdpowiedzUsuńJa ścianę miałam pomalowaną zwykłą farbą z nobilesa a wzór robiłam najtańszą biała farbą ścian chyba śnieżki. Może miałaś ścianę pomalowaną jakąś farbą zmywalną i podkład był za śliski ?? nie mam innego pomysłu, co mogło pójść nie tak. Ja przed malowaniem ściany próbowałam na kartonie, żeby wyczuć nacisk na wałek i ilość farby na gąbce.
UsuńNo dobra. A po co jest ten wałek z gąbką dołączony do tego we wzorki? :/ Tym gąbczastym smarujemy ten ze wzorkiem?
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam!!! Jestem zachwycona kolorystyką i wzorem!
OdpowiedzUsuńPolecam przejrzeć ofertę www.cromadex.pl– mają naprawdę bogatą ofertę. Warto skorzystać!
OdpowiedzUsuń