niedziela, 24 lutego 2013

Wyszperane wśród staroci :)))


Nie jest już tajemnicą, że lubię kupować  rzeczy za przysłowiowy grosik.
Szperanie na targach staroci, to dla mnie czysta przyjemność :))
Jest jeszcze przyjemniej gdy uda się kupić coś fajnego.
Moje ostatnie zdobycze cieszą tym bardziej, że kilka z nich to moje małe marzenia ;)

Kosz piknikowy, był na mojej liście, ale ceny nowych przyprawiały o zawrót głowy.
Gdy zobaczyłam ten kosz wiedziałam, że bez niego nie wyjdę, tym bardziej, że kosztował 15 zł :))
Kosz jest bardzo duży, wygląda na nowy i ma piękny turkusowo-morski kolor :)


Jedyna rzecz jaką zrobiłam to wyłożyłam dno zmywalną tapetą, bo oryginalnie było brązowe



Z pewnością zauważyliście, że mam słabość do wikliny i koszy wszelakiej maści :)
Kolejną zdobyczą jest kosz na butelki....idealnie mieszczą się w nim butelki z wodą mineralną...cena 5 zł :)


Wiklinowa jest jeszcze jedna rzecz, którą w całości pokażę, jak ją przerobię ;) teraz mała zapowiedź....też kosztowała 5 zł ;)


Kupiłam też mały mebel a dokładnie komodę...


Trzeba ją odświeżyć ale ja nie wytrzymałam i już ją ustawiłam w pokoju :)
Dokładnie ją odkurzyłam i teraz myślę, co dalej z nią zrobić ?
Może mi podpowiecie !!!
Nie chcę jej przemalowywać na inny kolor ale muszę przywrócić jej blask. Myślę, żeby całość zeszlifować i zawoskować. Największy problem będę miała z blatem, bo myślę, że był on pokryty czymś jeszcze. Ktoś zerwał tę zewnętrzną część i teraz blat wygląda na niewykończony.
Nie wiem też co zrobić z gałkami ? Oryginalne są drewniane ...może wymienić je na jakieś porcelanowe ??



Ostatnio uszyłam wreszcie coś dla siebie... koszyczek na pieczywo


A dla małej Lenki fartuszek i woreczek...




Czekam na rady w sprawie komódki !!!! :)

Pozdrawiam
Kasia






78 komentarzy:

  1. Widzę, że zakupy się udały :)) W sprawie komódki pomyślałam, że mogłabyś ją przemalować na biało, a tylko szyflady zostawić w oryginale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj udały się udały zwłaszcza, ze nie pokazałam wszystkiego ;)
      Komoda chyba nie będzie biała.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. turkusowy koszyk śliczny :) komódke bym pomalowała na biało bo ostatnio bardzo mi sie podobają meble w tym kolorze :)
    pozdrawiam i dołączam do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba na biało jej nie pomaluję, bo chcę jednak przełamać wszechobecną biel ;)

      Usuń
  3. Ale zazdroszczę, gdzie ty takie targi staroci wyszukujesz?

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany gdzie Ty takie cuda wynajdujesz Kasiu? Mebelek jest wspaniały, może na blacie był kiedyś naklejony skórzany materiał? Zajrzyj na strony Annie Sloan tam jest tyle inspiracji co do kolorów :)
    Ściskam
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, właśnie ciągle myślę, co mogło być na blacie. Może faktycznie skóra. Zastanawiam się co ja mam tam umieścić ???
      O miejscu mojego buszowania napiszę na końcu :)

      Usuń
  5. Radziła nie będę, przycupnę i popodziwiam :) I cichutko przypomnę, że czekam na obiecanego maila...

    OdpowiedzUsuń
  6. Komódkę chyba pomalowałabym na biało i dodała ceramiczne gałki z jakimś wzorkiem np. zegarkowym.
    Śliczny koszyczek na pieczywo, marzy mi się taki:-)
    Serdecznie zapraszam do mnie na bloga i candy, będzie mi miło.
    Pozdrawiam
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, co do komody nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji ale chyba będzie w ciemnym kolorze z białymi porcelanowymi gałkami :)
      Zaglądaj do mnie na allegro wystawiam tam czasami różne koszyczki ;)

      Usuń
  7. Wiklinowe kosze są świetne a ceny faktycznie powalające, co do komódki to nie przepadam za takimi mebelkami, ale na pewno wymaga odnowienia i chyba bym ja poszarzyła z lekka. A gdzie Ty kochana odkryłaś ten targ staroci?? Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, komoda zostanie w kolorze drewna, może faktycznie potraktuję ją pastą wybielającą, co da efekt szarego drewna, do tego porcelanowe uchwyty.
      O miejscu ze starociami napiszę na końcu ;)

      Usuń
  8. Dlaczego targi staroci, ktore ja odwiedzam nie sa przepelnione takimi cudami: szczegolnie ta zapowiedz, bo podejrzewam co to jest i tez na taki poluje.wszystko piekne. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ten mój targ, to raczej targowisko na którym antyki są raczej rzadkością ;)
      jak będę tam znowu mogę rozglądnąć się dla Ciebie za tą rzeczą z zapowiedzi:))

      Usuń
  9. Turkus to obok białego mój ulubiony kolor> Komoda - ja bym dodała porcelanowe gałki, one zmienią całą komodę...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A gdzie Ty zdobywasz takie cuda? Taki kosz piknikowy też mi się od dawna marzy!
    Komoda jest piękna, masz rację, szkoda jej przemalowywać, te uchwyty też są ok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosz czeka już tylko na wiosnę i lato i wyruszamy na piknik :)
      Nad komodą nadal rozmyślam a o targu staroci napiszę na końcu ;)

      Usuń
  11. kosz piknikowy ... przepiękny :) Ta zapowiedz jest boska !!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudeńka upolowałaś, te kosze świetne! Komódka już teraz prezentuje się fajnie. Na odnawianiu mebli niestety się nie znam. Ja zostawiłabym ją w takiej kolorystyce jaka jest, nie jestem zwolenniczką przemalowywania na biało.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się na tym nie znam, ale biała raczej nie będzie ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Witam przeglądam Twój blog i jestem zachwycona,a zakochałam się calkowicie i namietnie w zestawie kuchennych przborów tj,chochla,cedzaczek.Mogłabys zdradzić gdzie mozna taki komplecik kupic.I jesli jeszcze mogę to czarny czajnik;-)też hehe...Z góry dziękuję i pozdrawiam!Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, kuchenne przybory oraz czajnik kupiłam na amazon.co.uk

      http://www.amazon.co.uk/Nigella-Lawson-Living-Kitchen-Utensils/dp/B000BOK5D2/ref=sr_1_2?s=kitchen&ie=UTF8&qid=1361899176&sr=1-2

      http://www.amazon.co.uk/Le-Creuset-Traditional-Kettle-Whistle/dp/B0001M0AAC/ref=sr_1_6?s=kitchen&ie=UTF8&qid=1361899356&sr=1-6

      Usuń
  14. Ja pomalowałabym komódkę na biało względnie szaro. Gałki bym zostawiła oryginalne tylko pomalowane na inny ciemniejszy kolor czarny, granatowy itp.
    pozdrawiam cieplutko,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas się nad tym zastanawiam. Dzięki za rady :)

      Usuń
  15. Zakupy bardzo ładne. Też takie uwielbiam. A koszyczek na pieczywo cudny. Jeśli da radę to zamawiam taki , tylko w odcieniach niebieskich, lub niebiesko- czerwonych. Na allegro widziałam w innych kolorach.Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, dziękuję :)
      Zerknij na allegro może coś Ci się spodoba ;)

      Usuń
  16. hej kochana! o jakie zakupy poczyniłaś:) rewelacja... ten koszyk będzie idealny na wiosenne pikniki:) i jaką Ty masz ładną starą komodę...kocham takie drewno:)
    a ten koszyczek? jaaaaa! ale mi się marzy:)))
    zdolniacha jesteś:)
    buziaki , dobrego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam takie okazje, bo 300 zł za nowy kosz nigdy bym nie zapłaciła a tak mam coś fajnego za grosze :)
      Komoda czeka na odnowienie a ja czekam na ładniejszą pogodę, żeby móc szlifować na zewnątrz ;)
      Ja zakochałam się w Twoich pokrowcach na taboret...może pomyślimy nad jakąś wymianką ;)
      Odezwę się do Ciebie ;)

      Usuń
  17. Witam. Też postawiłabym na wosk. Takie powierzchnie wyglądają naturalnie. Tylko po szlifowaniu będziesz musiała ocenić czy będzie ładne nie zniszczone drzewo. A uchwyty porcelanowe lub metalowe. Piękne koszyki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewno jest zdrowe, obawiam się tylko jak będzie wyglądało po zeszlifowaniu, bo komoda jest fornirowana. Może jakoś sobie z tym poradzę ;)

      Usuń
  18. piękny fartuszek
    Do komódki proponuję małe porcelanowe czosnki - uchwyty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) fartuszki szyłam już w różnych kolorach i wszystkie wyglądają fajnie bo takie miniaturowe są :)
      Komódka dostanie właśnie czosnkowe uchwyty, bo najbardziej mi się takie podobają :) ceny trochę mnie załamują ale szukam cierpliwie :)

      Usuń
  19. nie znam się,ale to chyba komódka fornirowana...jeśli tak może nie najlepiej wyglądać po zeszlifowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  20. tu jest fajny poradnik http://www.xk32kdkx2d0d.az.pl/poradnikwp/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Anitko, skasował mi się wcześniejszy komentarz więc piszę jeszcze raz ;)
      Dziękuję za namiary na stronę, sporo tam wiadomości, które z pewnością mi się przydadzą.
      Komoda nie jest chyba fornirowana...poczytałam o tym i ona jest raczej pokryta politurą niż lakierem. Może uda mi się ją ładnie usunąć

      Usuń
  21. Umiesz Kasiu wyszperać fajne rzeczy.
    Także lubie wiklinę - ma w sobie to coś :)
    Bardzo ładne rzeczy uszyłaś.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakie wspaniałe te kosze! No a ten piknikowy po prostu boski! Wydaje mi się, że woskowanie to doskonały pomysł.Ewentualnie malowanie lakierobejcą. No i koniecznie wymiana gałek na porcelanowe (kremowe).
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszyki trochę mną zawładnęły, ale od zawsze lubiłam wiklinę :)
      Komoda zostanie drewniana z porcelanowymi uchwytami :)

      Usuń
  23. Ale wiklinowe skarby! Kosz cudo, no i ten morski kolor!! CO do szafki - też wydaje mi się, że wystarczy przeszlifować i nałożyć wosk, a gałki wyglądają na zdjęciu ciekawie. Podobają mi się również okucia i wysuwana półeczka. Pozdrawiam:)
    Agnieszka
    www.ekspresjesagaski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skarbów mam już coraz więcej i za chwilę braknie mi na nie miejsca ;)
      Jak tylko zrobi się cieplej zabieram się za odnawianie komody :)

      Usuń
  24. Koszyk piknikowy jest rewelacyjny, idealny! I do tego w super cenie. Komódką jestem oczarowana - śliczny mały mebelek. Nie podpowiem bo nie znam się na odnawianiu mebli ale na pewno ktoś coś podpowie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Koszyk swietny, nic tylko czekać do wiosny:) Co do komódki, jest naprawdę ładna. Porcelanowe gałki będą ładne, ale ja bym tu widziała kryształowe, nadadzą jej szlachetniejszy wygląd.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kasiu ale cudowne zakupy poczyniłaś! ten turkusowy kosz... no coś pięknego i za takie pieniądze???
    ja do komódki też dałabym uchwyty czosnki ;)
    fartuszek uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale znalazłaś skarby za bezcen !!!!! Koszyki piękne i praktyczne. Komódka obłędna. No i zdolności krawieckie, brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowności wiklinowe. Ten kosz na butelki jest ekstra :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. wiklinę kocham i się zastanawiam gdzie ty takie okazje znajdujesz ? :)
    Co do nowego mebla myślę że dobrym pomysłem jest zeszlifowanie i nawoskowania a co do wymiany gałek to ja dałabym jakieś ładne ceramiczne :)

    OdpowiedzUsuń
  30. gdzie ty takie super rzeczy kupujesz ??? ja też chcę !!! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja też uwielbiam szperać, ostatnio przydarłam coś znowu ze strychu. Generalnie to jestem chętna, mogę do piwnic i na strychy zaglądać, zawsze coś przygarnę ;) Koszyk piknikowy jest cudowny! Co do komódki, ja bym wymieniła gałki na porcelanowe :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze nie tylko ja lubię szperać w starociach :)) strychy i piwnice też uwielbiam :))

      Usuń
  32. poczyniłaś genialne zakupy :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do piecyka, może spodoba się szczególnie córci, mini mini świat z modeliny i słodkości. Piecyk

    OdpowiedzUsuń
  33. Kochani, dziękuję wszystkim za rady w sprawie komody !
    Jak zrobi się tylko cieplej zabieram się za szlifowanie i woskowanie. Może potraktuję ją odrobiną pasty wybielającej, żeby była delikatnie szara.
    Postanowiłam wymienić uchwyty na porcelanowe czosnki i tu kolejna prośba :) tym razem proszę o namiary na jakieś sklepy, które mają w ofercie takie uchwyty ale w przystępnych cenach....cena 30 zł/szt odpada :)))

    W komentarzach i mejlach pytacie mnie gdzie jest targ staroci, na którym kupuję te wszystkie rzeczy :)
    Tak naprawdę, to nie jest targ staroci a raczej klamociarnia, targowisko czy szrot :))) zwał jak zwał ja bardzo lubię tam zaglądać.
    Bywam tam sporadycznie jak odwiedzamy znajomych w Strzegomiu :) Bo to dzięki nim tam trafiłam ;)
    Beatka, pozdrawiam i do zobaczenia w piątek :)))

    Miejscowość zwie się Nowizna
    http://wikimapia.org/#lat=50.765583&lon=16.602992&z=17&l=28&m=b

    Jak mieszkacie w okolicy Wrocławia polecam wycieczkę do Nowizny :))

    Pozdrawiam ciepło :)
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam do Strzegomia 20km a zakochałam się w tych przedmiotach czy mogłabyś mi zdradzić czy ten targ jest codziennie czy może tylko w wybrany dzień.Ogólnie cudowne mieszkanko masz i nie powiem zazdroszczę umiejętności Pozdrawiam Ania

      Usuń
    2. Aniu, z tego co wiem jest codziennie. Takich miejsc w okolicy jest kilka, szukaj tabliczek z napisem "szrot" ;))
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Dziękuje bardzo za odpowiedź to już mam plany na sobotę:-)

      Usuń
  34. Może te porcelanowe z Ikei? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40046157/
    Przy okazji-piękny blog:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Już zamówiłam gałki porcelanowe ;)

      Usuń
  35. ale nastrojowo i przytulnie jest u Ciebie :) zostaję ;)
    ja też uwielbiam takie starocie, już się nie mogę doczekać wiosny, kiedy to znowu ruszy u nas pełną parą pchli targ :) a co do komody, ja bym to przemalowała na jakiś ładny kolor, może orzech? ładnie by się prezentowały na niej te wszystkie białe ozdoby :)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że nie mam takiego miejsca gdzieś bliżej. Komodę pokażę jak będzie gotowa ;)

      Usuń
  36. Kasiu dziękuję za komentarz. Był on dla mnie natchnieniem. Na strychu nam małą szafeczkę wielkości szafki nocnej. Była częścią meblościanki - nadstawką na wąski słupek. Nie chciało mi się za nią brać. Ale pomysł w firanką, który podsunęłaś bardzo skróci mi pracę. A taka szafka bardzo się przyda na wszystkie zabawki kuchenne jakie dzieci mają.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na dalszą metamorfozę Twojej kuchni :))

      Usuń
  37. Komoda skradła i moje serce, nie dziwię się, że ją kupiłaś :) Gałki porcelanowe będą z nią pięknie się komponować. Czekam na efekt końcowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gałki porcelanowe już mam ;) teraz czekam na ładną pogodę i trochę wolnego czasu :)

      Usuń
  38. Piękne te wiklinowe zdobycze, a coś czuję, że ta tajemnicza zapowiedź będzie najbardziej udanym łowem ;) Będę cierpliwie czekała na efekty Twojej metamorfozy, a tymczasem pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Kasiu wiklinowe koszyki to super sprawa! Ten koszyk turkusowy jest rewelacyjny!

    Zainspirowana Twoimi chorągiewkami, sama w końcu uszyłam. Jak masz ochotę i czas to zerknij: http://weronkaszyje.blogspot.com/2013/03/choragiewka-i-poduszki.html

    Już nie mogę doczekać się fotek Twojej odnowionej komody - na pewno będzie wyglądać pięknie!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chorągiewki śliczne :)
      Jak komoda będzie gotowa z pewnością pokażę :)

      Usuń
  40. Kasiu ja polecam Ci gałki z giełdy kwiatowej W Tychach :) u mnie właśnie post z wizyty na giełdzie w Tychach i dzięki uprzejmości przemiłych właścicieli mogłam cykac fotki wnętrz bez ograniczeń i obfociłam też piękne gałki :))) ceny... ok. 12-15zł za sztukę, do wyboru do koloru. są przepięnke, ale nie udało mi się ując wszystkiego na fotkach.

    Tak więc zapraszam do odwiedzin :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na giełdę czasami jeżdżę, ale robię to sporadycznie, żeby się nie rozchorować ;))
      Tak jak pokazałaś u siebie, prawdziwe cudeńka są w tych sklepach :)
      Gałki już kupiłam trochę tańsze i może mniej efektowne ale też ładne ;)
      Jak komoda będzie gotowa pokażę ;)

      Usuń
  41. Kasiu, trafiły Ci się cuda! Ten turkusowy kosz....przepiękny!! Komody po metamorfozie - znając Ciebie - nie mogę się doczekać:)
    Fajne takie zakupy za grosze, prawda? Też je uwielbiam;)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  42. Zazdroszczę takich wyszperanych cudeniek!!!!
    Ja też mam słabość do wikliny , kosz skradł moje serce.....

    OdpowiedzUsuń
  43. Czasem mam wrażenie , że ja sama jestem takim targiem staroci :)
    zajrzyj i do mnie, zapraszam
    http://okiemwiewiorki.blogspot.com/
    i trzymam kciuki za realizacje marzeń.........
    będę zaglądała, bo ....warto
    Ruda

    OdpowiedzUsuń
  44. Kosz piknikowy cudny! Szkoda, że nie mam w pobliżu targów staroci, ech...;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ale śliczności. Piknikowy też jest w moich marzeniach, jeszcze ciągle niespełniony, z powodu ceny i innych ważniejszych wydatków, ale kiedyś... może tak jak Tobie trafi mi sie ten jednyny, wyszukany, ta perełeczka.
    Fajny uszyłaś ten koszyczek na pieczywo. Muszę poszperać gdzieś jak Ty go szyjesz, bo gdzieś widzialam że pisałaś, nie wiem czy na blogu, czy na muratorze. Śliczny jest.

    OdpowiedzUsuń
  46. Komódka jest prześliczna. Zapraszam do starej lady i na candy. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  47. Kaśka skąd Ty targasz takie perełki hehe buźka

    OdpowiedzUsuń