Po dwóch miesiącach, ponownie odwiedziłam klamociarnie, o której pisałam TU
Rzecz jasna nie wyszłam z pustymi rękami ;)
Mogę nawet powiedzieć, że kupiłam rzeczy, o których marzyłam od dawna.
Białej wazy szukałam chyba kilka lat....
Chciałam w niej trzymać kwiaty, więc musiała być tania. Na aukcjach i targach staroci ceny były stanowczo za wysokie, więc gdy usłyszałam cenę za to cudeńko, nie mogłam jej nie kupić ;)))
Kosztowała 15 zł :)
Mąż stwierdził, że szkoda jej na kwiaty i pewnie będzie używana do serwowania zup, bo jest w idealnym stanie.
Kupiłam również trzy piękne półmiski po 3 zł/szt.
Wszystko z Chodzieży więc tym bardziej się cieszę :)
Dwie kolejne rzeczy trafią do mojej pracowni, bo niewątpliwie związane są z szyciem :)
Maszyna do szycia w wersji mini, zabawka ale jaka urocza :)
Kolor nieciekawy, ale nie wszystko musi być pastelowe ;)
Stare, ciężkie żelazko na węgiel....kolejne małe marzenie ;)
Ma przepiękny kolor ...
Do domu przyniosłam jeszcze kapturek do gaszenia świec
I tym razem wydałam niewiele a radość z zakupów ogromna :)))
A w temacie marzeń, to namiastka mojego ogrodu :)))
Zioła i kilka pelargonii...
Następnym razem pokażę Wam nową wersję apaszek i jedną nowość :)
Pozdrawiam Was wiosennie :)
K.
Mam tak jak Ty, a do tego jeszcze tanio. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAch pozostaje tylko pozazdrościć tak udanych zakupów. Same cudeńka upolowałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Na prawdę świetne rzeczy tylko pozazdrościć. Ja ostatnio jak zobaczyłam, ze mi pierwsze kwiatki kiełkują byłam wniebowzięta, bo jeszcze nic nie udało mi się wychodować. mam pecha do roślin, ale moze nadszedł mój pierwszy raz?:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfloweryelephant.blogspot.com
ps. dodaje się do obserwatorów, bo świetny blog. Bardzo podoba mi się to jak piszesz:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie nietypowe doniczki :) Kwiaty pięknie się prezentują w takiej wazie!
OdpowiedzUsuńSzczerze podziwiam Twój talent do dekoracji. Ze zwykłych przedmiotów wyczarowujesz takie cuda. Pozdrawiam i nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńNo to się obłowiłaś , super , nie ma to jak takie klamociarnie , a może skarbnice :)
OdpowiedzUsuńBuziaki !
Moja mama ma taka sama waze.Jak bede w lecie w Polsce to ja podprowadze :) Zauroczyla mnie plantacja szczypiorku.Tylko skad tu wziac cebulke?
OdpowiedzUsuńW każdym sklepie na dziale ogrodniczym kupisz cebulki dumki ;)
UsuńOgródek masz fajny;)no cudeńka sie udały;)super ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńna taka waze tez poluje:) Jeszcze nie znalazlam idealnej:)
OdpowiedzUsuńMarzenia sie spelniaja, oto dowod:-)o takiej maszynie tez marze, kiedys jako dziecko taka mialam!!!pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! ta waza faktycznie w tak dobrym stanie że az szkoda kwiatka wsadzać:)
OdpowiedzUsuńKwiaty są w miseczce i dopiero miska wstawiona do wazy, bo faktycznie szkoda wazy ;)
UsuńKasiu cudowne zakupy! Cieszę się, że udało ci się spełnić i te małe i te duże marzenia :)
OdpowiedzUsuńOjoj, ładne rzeczy upolowałaś! Waza przepiękna
OdpowiedzUsuńTaką wazę miała moja Babcia...
OdpowiedzUsuńDzisiaj wędruję na pocztę z czymś dla Ciebie, wypatruj listonosza :*
Waza niesamowita, z kwiatami jak i bez prezentuje się super! :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :):) http://rustiquemaison.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNa takie zakupy to i się piszę, a nie mam jeszcze cudeńka do gaszenia świec :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper zakupy , waza tez mi się marzy :) i to z chodiezy no prosze !
OdpowiedzUsuńhej kochana! taka waza to coś pięknego:) wcale się nie dziwię, że tyle jej szukałaś, bo o taki egzemplarz wcale nie jest łatwo:)ślicznie u Ciebie, tak wiosennie! buziaki Kasiu
OdpowiedzUsuńWspaniałe rzeczy znalazłaś. Taka waza marzy mi się już od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuń"Namiastka ogrodu"- jak sama piszesz, wygląda pięknie,kolorowo i wiosennie...a żelazko trafiło Ci się okazałe i pomyśleć, że nasze wystarczy tylko do kontaktu i prasujemy:)
OdpowiedzUsuńwitam ja podobnie jak ty kocham starocie w mojej sporej kolekcji tez posiadam taka sama waze jeszcze wiele innych kolekcjonuje stare porcelanowe lalki, swieczniki , lampy posiadam takze stara bawarska porcelane i kocham roze i wszystko co z nimi zwiazane a co do ogrodka piekny pozdrawiam anita pomorskie
OdpowiedzUsuńNa takiej małej maszynie jako mała dziewczynka zaczynałam moją szyciową karierę ;) Szyła calkiem przyzwoicie jak na zabawkę.
OdpowiedzUsuńWaza przepiękna.
Ten Twój kącik ogrodniczy wygląda wspaniale :) Zawsze chciałam mieć taki, zazdroszczę również wykonania.
OdpowiedzUsuńJakie to zioła są, tak w ogóle? ;)