Jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod wczorajszym postem :)
Postaram się teraz odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Pokażę Wam również jak uszyć świąteczne rożki.
Wszystkie tkaniny kupiłam w Polsce : Ikea, allegro i lokalne sklepy.
Tasiemki Mąż kupił mi w Monachium m.in. w Rossmanie, wiec może u nas też będą.
Rożki będę miała na moich aukcjach allegro, myślę że z początkiem listopada już coś wystawię, będę miała różne wielkości ;)
Rożek jest usztywniony tzw flizeliną, która z jednej strony ma klej.
Rożek szyje się dość łatwo.
Potrzebne są dwa rodzaje tkaniny w tym wypadku len i coś kolorowego na wnętrze rożka oraz flizelina do usztywnienia. Można robić bez flizeliny ale ta zewnętrzna tkanina powinna być dość sztywna.
Z tkanin i flizeliny trzeba wyciąć taki sam kształt ...
Następnie przykleić flizelinę przy pomocy żelazka do lewej strony tkaniny, która będzie na zewnątrz, w tym przypadku do lnu.
Po przyklejeniu flizeliny trzeba złożyć dwie tkaniny prawymi stronami do siebie i przeszyć po łuku ok. 1 cm od krawędzi. Na zdjęciu czerwona nitka ;)
Następnie rożek trzeba złożyć wzdłuż i przeszyć usztywnioną część w całości a część wewnętrzną tylko 2-3 cm....
Kolejny krok jest dość trudny, bo trzeba przewrócić rożek na prawą stronę a usztywnienie w tym nie pomaga...
Otwór trzeba zaszyć już na prawej stronie. Jako, że to wewnętrzna część rożka zrobiłam to maszynowo, ale jak chcecie, żeby było ładnie , można zaszyć ręcznie maskującym ściegiem ;)
Kolorowy rożek trzeba wsunąć w lnianą część i zaprasować krawędź...
Rożek można dowolnie ozdobić, ja przyszyłam kokardkę z guzikiem...
Dzisiaj uszyłam rożek z pluszowymi pomponikami, też fajnie wygląda :))
Mam nadzieję, że pomogłam i że poradzicie sobie uszyciem swoich rożków. :)
Powodzenia !!
Bardzo fajny pomysł Kasiu.
OdpowiedzUsuńSuper instrukcja, na pewno skorzystam. Dzięki:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tym kolorowym środkiem i lnem na zewnątrz. Może też spróbuję?
OdpowiedzUsuńŚwiętny kursik :D A co proponujesz trzymac w takich rożkach?
OdpowiedzUsuńDo rożka można włożyć zielone gałązki, jemiołę, szyszki, słodycze, laski cynamonu....
UsuńJak zrobię dekorację u siebie to pokażę ;)
Kasiu, a ja tak z innej beczki: gdzie Ty masz taki fantastyczny stół????ta deska, jej wszystkie pęknięcia, szorstkości i sęczki...śliczności:)))
OdpowiedzUsuńRozczaruję Cię, bo to nie stół tylko komoda u mnie w pracy a do tego to okleina imitująca stare drewno :( musiałam coś zrobić ze zniszczonym blatem i na starą okleinę nakleiłam nową ;)
UsuńSuper, fajnie, że zamieściłaś ten kursik:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, świetny kursik, na pewno spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńMniam, dziękuję za kursik! Rożek z miejsca przypadł mi do gustu i na pewno stworzę coś na jego podobieństwo! :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Dzięki za kurs!!!! Wszystko super wyjaśnione :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie stół jest śliczny, ja raczej nie wykonam rożków sama i poczekam na Twoje aukcje allegro. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję za kursik. Pozdrawiam-:)))) Beata.
OdpowiedzUsuńKasiu, jak patrzę na cudeńka, które szyjesz to sama też chciałabym takie robić. Muszę szybko udać się na szybki kurs szycia u mojej mamy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuje za wskazówki. Teraz będę kombinować, bo to fajna pomysł na opakowanie do słodkich prezentów ;)
OdpowiedzUsuńnie obchodzę świąt...ale taki rożek to swietna dekoracja:))) dziękuję:)))
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik! Na pewno spróbuję, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKurs szycia cudny :-) Mam tylko pytanie o flizelinę.Właśnie szukałam na allegro.Czy używasz flizeliny z klejem czy bez? Czy są różne rodzaje flizeliny czy nie ma znaczenia jaką się użyje? Z góry dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy :-)
OdpowiedzUsuńJa mam flizelinę z klejem z jednej strony. To ułatwia pracę, ale myślę, ze można użyć takiej bez kleju. Fajnie jednak jak usztywniona jest ta zewnętrzna tkanina.
UsuńJa flizeliny używam do szycia np. koszyków, które ładnie stoją i nie przewracają się :))
Dziękuję za kursik. Jako początkująca chłonę każdą radę i zaczynam próbować. Jeszcze nic nie udało mi się wykończyć ale nie tracę nadzieii. POZDRAWIAM :-)
OdpowiedzUsuńale świetny tutorial:) dzięki! piękny wyszedł ten rożek i jaką piękną atmosferę świąt wprowadza do domu:) uściski
OdpowiedzUsuńKobietki igły w dłoń i do dzieła, to nic trudnego ;)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa:) Idealne na jemiołę, smakołyki, laski lukrecjowe:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny kurs - dziękuję. postaram się spróbować swoich sił, bo naszyna stoi i sie kurzy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ooooooooooo fajnie że wrzuciłaś tego tutka :)
OdpowiedzUsuńnie mam pomysłu gdzie mogłabym powiesić taki rożek ale tak czy siak maszyna idzie w ruch :)
No proszę - spodobał mi się rożek, a tu instrukcja od razu :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie pracuję nad czymś podobnym, tylko do postawienia na stole jako "mini choinka" i bez wewnętrznej warstwy, ale jakby ją zrobić, to wtedy byłoby dwufunkcyjne.. ;)
Aha - i piękny masz stół, czy co to jest na czym są robione zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń