Amulet, który zachwycał mnie od dawna.
Wielokrotnie oglądałam różne jego wcielenia i jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić swoją wersję.
Pierwszy powstał różowy.....pokazywałam go wczoraj z serwetkową girlandą ;)
Dzisiaj zrobiłam dwa nowe i wiem jedno....powstaną kolejne, bo mimo, że są dość pracochłonne, ich tworzenie to dla mnie relaks w czystej postaci :)
Fajne jest to, że każdy jest inny, wyjątkowy i niepowtarzalny.
Wszystkie łapacze snów, będą od jutra dostępne na BAZARKU
Jak tylko zrobię nowe z pewnością Wam pokażę ;)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
K.
Śliczne Kasiu, razem i osobno:) Mnie jeden zrobiła moja mamunia, bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu !
cudowne! *-*
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Od jakiegoś czasu chodzi za mną chęć zrobienia takiego i chyba wreszcie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo stylowo. Piekne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ostatnio myślałam o sprawieniu sobie takiego łapacza, ale twoje są wyjątkowe! Mega!
OdpowiedzUsuńMagiczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne są! Chyba muszę pomyśleć o takim dla siebie :)
OdpowiedzUsuńCudne są, też się przymierzam żeby je zrobić, ale ciągle czasu brak.
OdpowiedzUsuńCudne są, też się przymierzam żeby je zrobić, ale ciągle czasu brak.
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie trzy. Ja też uległam i robię swoje własne .Tyle w tym przyjemności że robię je powoli aby jak najdłużej cieszyć się ich tworzeniem :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudne łapacze snów :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTaki biało beżowy chciałabym mieć:)
OdpowiedzUsuńJak cukiereczki!
OdpowiedzUsuńKasiu są cudowne te Twoje łapacze też chętnie bym sobie zrobiła ale nie wiem gdzie kupić takie kółko?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie mila
cudne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne.
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam sobie łapacz snów, bo bardzo mi się taka dekoracja podoba.
Tutaj go prezentowałam ;) : http://kreatywnawwolnymczasie.blogspot.com/search/label/%C5%82apacz%20sn%C3%B3w
Pozdrawiam.
Cudne! Dla mnie robienie łapaczy to mega przyjemne zajęcie, no ale ileż ich można dla siebie narobić? ;-)
OdpowiedzUsuńNiebieski przecudnej urody
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne są ... wszystkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie
OdpowiedzUsuńŚliczne! Bardzo mi się podobają, szczególnie ten najmniej kolorowy, pasowałby mi :) pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńKasiu one są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne są! Żałuję, że od swojej babci nie dostałam takich malutkich serwetek (babcia haftowała pięknie, więc łapacz byłby troszkę inny;), bo zamarzył mi się taki łapacz znów ostatnio... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam łapacze snów, a twoje są wprost przepiękne!
OdpowiedzUsuńKasiu tylko powtórzę za tłumem fanów: Łapacze są cudowne!!! aż chyba dokończę te co zaczęłam ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRóżowy jest przesłodki, marzy mi się taki.Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy ten pierwszy biały z kremowym dodatkiem. I pomyśleć że z takiej niepozornej serwetki takie cudo może powstać :)
OdpowiedzUsuńCudowne te łapacze, wszystkie razem i każdy osobno. I takie bogate, wspaniałe! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńKasiu otrzymałaś moją odpowiedź w sprawie dekoracji okna?
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje łapacze snów. Kolory, forma, dopracowany każdy szczegół - śliczne
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje łapacze snów. Kolory, forma, dopracowany każdy szczegół - śliczne
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje łapacze snów. Kolory, forma, dopracowany każdy szczegół - śliczne
OdpowiedzUsuń