Gdy nadchodzi lato w blogowym świecie wszystko zwalnia :)
Częstotliwość nowych postów znacznie spada a treść tych, które jakimś cudem się pojawiają, jest jakaś leniwa, najczęściej związana z naturą, przyrodą, odpoczynkiem, ogrodem.....
I bardzo dobrze !
Gdy za oknem piękne lato, warto korzystać z jego uroków a wirtualny świat zostawić gdzieś z boku.
Ja również nie mogę się zmobilizować do pisana, ale ostatnie dni na wsi sprawiły, że pozostając w temacie domu, opowiem Wam o moich ogrodowych planach.
Od kiedy pamiętam nie lubiłam prac ogrodowych, plewienia, przesadzania, przycinania...
Jako, że nasza działka jest dość mała nie będę miła zbyt wiele pracy, powiem więcej, większość roślin planuję posadzić w ozdobnych donicach, starych naczyniach i skrzynkach.
Mam nadzieję, że nasz ogród będzie dziki, trochę chaotyczny i spontaniczny :)
Będą w nim leśne paprocie, ozdobne trawy, które pięknie szumią na wietrze, malwy, maciejka, pnące bluszcze, konwalie, niezapominajki, wrzosy itp
Dom na wsi więc ogród będzie wiejski :)
Póki co, nasz ogród to wielki plac budowy, ale myślę, że kiedyś będzie pięknie :)
Przesyłam Wam kilka wiejskich migawek.
Pozdrawiam Was ciepło :)
K.
Już jest pięknie :)kapitalne masz te dwie donice na pierwszej fotce :)pozdrawiam Lidka
OdpowiedzUsuńTo migawki z ogrodu mojej mamy i sąsiadki ;) a donice wszelakie zbieram od dawna :)
UsuńZałożę się, że za kilka lat pokochasz pracę w ogrodzie. Wydaje mi się, że do pewnych rzeczy po prostu trzeba dorosnąć. Ja również szczerze nienawidziłam prac ogrodowych, gdy mnie mama próbowała do tego zmuszać byłam wielce nieszczęśliwa i przeklinałam każdą roślinkę i chwast jaki w naszym ogrodzie śmiał rosnąć. Gdy się wybudowaliśmy stwierdziliśmy, że w ogrodzie będzie po prostu trawa i nic więcej...no i cóż...już po pierwszym sezonie nasadziłam tyle kwiatów i drzew, że nasz ogród choć duży okazał się za mały na te wszystkie krzaczki i kwiatki, które chciałabym mieć. A ponieważ nie mam obecnie zbyt dużo czasu na zajmowanie się ogrodem, mój też jest bardziej dziki, ale przynajmniej przyjazny różnym mniejszym lub większym zwierzakom:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Być może tak będzie, bo inaczej gdy pracuje się we własnym ogrodzie. Z pewnością będę miała kilka grządek z warzywami, jakieś krzaczki owocowe a co dalej to czas pokaże :))
UsuńTo prawda, im cieplej na dworze, tym mniej postów na blogach a jak już to typowo ogrodowych... hihi! ;) Ale co tam... Cieszmy się słońcem, zapachami i wypoczynkiem na powietrzu, bo potem zima będzie długa.... ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, pięknego lata życzę :)
UsuńNo tak jest,że jak ciepło to jest co robic w ogrodzie:) Ja to uwielbiam i ciągle cos dokupuje a potem zastanawiam sie gdzie mam to wsadzić!Genialne donice.
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będzie ze mną ;)
UsuńŚliczne zdjęcia. Też chciałabym mieć trochę dziki ogród. Nie lubię równiutkich klombików i białych kamyczków. Najładniejsza jest dla mnie natura. Widziałam w angielskim programie calutki ogród złożony z roślin w pojemnikach, był bajeczny.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach migawki z ogrodu mojej mamy i sąsiadki ;) czyli wszystko w pobliżu mojej działki
UsuńJa też tak mam Kasiu :) Podobają mi się wymuskane ogrody pod linijkę, ale sama mam taki spontaniczny, naturalny. Kojarzy mi się z błogim dzieciństwem, tam było wszystko, truskawki przy piwoniach, trawa z majami i stokrotkami, szumiące na wietrze stare lipy, pokrzywy w granicy ogrodu...Natura, kwiaty, ogród, choćby najmniejszy to dla mnie skrawek raju na ziemi :) Kasiu tam gdzie koparka nie wjedzie to sadź już co lubisz, zanim się wprowadzicie już będzie pięknie :) Pozdrawiam serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńA ja właśnie nie przepadam za takimi idealnymi ogrodami chodzi mi o takie przydomowe, bo wielkie piękne ogrody w Anglii czy Francji, pielęgnowane przez wieki robią jednak wrażenie.
UsuńPrzy domu niech będzie sielsko i wiejsko :)
Kasiu, ja też nie lubiłam plewienia, kopania, sadzenia.... dopóki nie miałam własnego kawałka ziemi :))) Planowałam u siebie koło domu tylko trawnik i iglaki, a teraz mam mały sad, krzewy malin, agrestu, porzeczki, truskawki, poziomki, ogródek, rabaty z jarzynkami i ciągle sadzę coś nowego, wizyty w sklepach z dodatkami do wnętrz zamieniłam na te ogrodnicze :) Co rano robię obchód działki, sprawdzając każdy kwiatuszek i krzaczek.... i to jest jeden z wspanialszych momentów dnia :)Jestem pewna, że z Tobą też tak będzie, grzebanie w ziemi, swojej ziemi, wciąga :) Tym bardziej, że robimy to przede wszystkim dla dzieci :) A właśnie dziś zerwaliśmy pierwsze tegoroczne truskawki, radość dzieci nieopisana, róże zaczynają kwitnąć, rododendrony szaleją kolorami, lawenda jeszcze kilka dni i również zacznie roztaczać swój cudny zapach.... coś wspaniałego.... Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńEwcia, ale Ty kwiaty masz chyba we krwi więc można było się spodziewać, że przepadniesz we własnym ogrodzie :)
UsuńMnie kwiaty nie lubią ;) nie mam chyba ręki do kwiatów :)
Warzywa i owocowe krzaczki będą u nas na pewno, bo nic tak nie smakuje jak truskawki z własnego krzaczka :)
Przejeżdżałam ostatnio obok Twojego domu....macie pięknie !!!
Ja znowu bym mogła siedzieć i plewić i przesadzać, ustawiać i planować całymi godzinami. Relaksuję się w ten sposób. Z chęcią bym i Tobie poplewiłą:) Piękne wiejskie migawki:)
OdpowiedzUsuńPlanować, ustawiać, obsadzać donice lubię, ale do prac w ziemi mam jakiś uraz ;))) może mi to przejdzie jak już mój ogród będę musiała zaplanować :)
UsuńZapraszam na wspólne plewienie :)))
dziki i spontaniczny to także moja definicja idealnego ogrodu :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się taki właśnie ogród stworzyć :)
UsuńPrzepięknie, kocham ogrody, sama mam niewielki, ale mam i już się nie mogę doczekać, aż go obsadzę :-) Udanego tygodnia! Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i fajny blog :) Chyba tu zagoszczę na dłużej. Zapraszam również do siebie i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wszystkie Twoje ogrodowo- domowe plany! Wspieram myślą, podglądam i podziwiam! Serdecznie i ciepło pozdrawiam. Asia
OdpowiedzUsuńPiękny ogród gratuluję!
OdpowiedzUsuńZwracam się z pewnym zapytaniem , otóż jestem bezrobotnym architektem. Miałam swoją firmę jednakże nie poszczęściło się i musiałam ją zamknąć :( Szukam od jakiegoś czasu pracy, pomyślałam o to aby również w internecie poszukać jakiegoś zatrudnienia. Ostatnio przypadkowo natknęłam się na taką stronę Fraza/anchor Czy ktoś z Was również tam poszukuje pracy? Pozdrawiam
Sielsko, anielsko... ogród taki jak Ty :) pozdrawiam i cały czas trzymam kciuki, aby wszystko się szczęśliwie realizowało :)
OdpowiedzUsuńogrody są niesamowite każdą porą roku, dają mega pozytywnego kopa na życie!
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńTaki trochę tajemniczy ogród? :)
OdpowiedzUsuńtak jak poprzednia osoba, od razu na myśl przyszedł mi "Tajemniczy ogród" :D wszystko zapowiada się pięknie, ja również nie lubię prac na ogrodzie, ale życzę wytrwałości i może nawet polubisz to! :)
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie :-) obserwuję.
OdpowiedzUsuńJeszcze będzie przepięknie ...jak w piosence . Już jest sielsko i te pojemniki do nasadzeń świetne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPięknie w tym ogrodzie, pozdrawiam :) K.
OdpowiedzUsuńJa w swoim ogrodzie mam słabość do drewnianych korytek na kwiaty. Pięknie :)
OdpowiedzUsuń