poniedziałek, 5 października 2015
Jak śliwka w kompot ;)
Wpadłam po same uszy :)))
Tak mi się spodobało robienie Łapaczy Snów, że ciągle powstają nowe.
Mam wiele pomysłów i z pewnością je zrealizuję :)
Część łapaczy poleciało w świat i mam nadzieję, że pięknie zdobią Wasze domy :)
Jak tylko stworzę coś nowego z pewnością Wam pokażę.
Dzisiaj kilka nowości.....
No to Was zasypałam Łapaczami :)))
Jeśli, któryś model chcecie mieć u siebie, lub macie pomysł na swoją kolorystykę piszcie śmiało :)
Na specjalne zamówienie zrobię wyjątkowy i niepowtarzalny Łapacz Snów !!!
Dobrej nocy :))
K.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem zachwycona! Cudowne !
OdpowiedzUsuńcudne są. domyślam się, że musi to być bardzo przyjemna "praca"..
OdpowiedzUsuńPiękne!!!! Aż miło popatrzeć i podziwiać :)
OdpowiedzUsuńCO JEDEN TO PIĘKNIEJSZY!
OdpowiedzUsuńAż mi się buzia śmieje gdy je oglądam :-). Moje ciągle powstają .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to wpadłaś i przepadłaś :-)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu zbiaram się, żeby zrobił taki dla córki ;-)
Chyba zmotywowałaś mnie do pracy :-)
Pozdrawiam Agnieszka
Piękne! Aż by się chciało znowu jakiś łapacz stworzyć :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są i praca nad ich tworzeniem to ogromna przyjemność :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne
OdpowiedzUsuńpiękne !
OdpowiedzUsuńKasiu cudowne! Każdy z osobna i wszystkie razem!
OdpowiedzUsuńZahipnotyzowana twoimi i ja stworzyłam kolejny łapacz...
Buziaki!
Oj tak. Są piękne :)
OdpowiedzUsuńCuda!
OdpowiedzUsuńMuszę poczytać o tych łapaczach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
Ps. odpisałam - pewnie jestem w spamach ;)
Ja też miałam ostatnio ochotę na szyszki w pokoju. Pozbierałam i teraz mam :). Dlatego też łapacz snów z szyszkami jest dla mnie numerem 1 :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie.
Pozdr.
Najładniejsze jakie widziałam:)
OdpowiedzUsuńCuda... cudeńka ;) Każdy jest piękny ;)
OdpowiedzUsuńSą przecudowne! Muszę też sobie taki zrobić, bo mam masę wspaniałych serwetek od babci ♥ Tylko nie mam takiego koła na obręcz :(
OdpowiedzUsuńAch cudowne :) Ciężko byłoby wybrać najładniejszy :)
OdpowiedzUsuńA teraz myślę sobie, że ja też wpadłam...ten motyw podoba mi się i na ubraniach i w dekoracjach:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te zawieszki w typie łapaczów snów :) Coraz bardziej mi się podobają, też chyba zrobię mojej Małej coś takiego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iwona
piękne !! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńPokaźna i piękna kolekcja.
OdpowiedzUsuńJak zwykle Ciebie - wszystko jest piękne!!!! Łapacze zachwycają
OdpowiedzUsuńŚliczne te łapacze snów, chociaż przyznam szczerze, że brakuje mi w nich takich typowo indiańskich elementów jak na przykład piórka - to by nadało łapaczom dużo delikatności :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, ale tak jak niektórzy piszą. Brakuje mi w nich piórek :) Chętnie bym taki u siebie powiesiła, ale nie mam miejsca, a to co wisi to musi zostać. Potrzeba mi nowych ścian :)
OdpowiedzUsuńKasiu zerknij na pocztę (spam) ;)
OdpowiedzUsuńWitam jak mozna sie z Pania skontaktowac w spraeie łapaczy? Nie bardzo ogarniam blogera i nie wiem co i jak :(;) pozdrawiam Karola
OdpowiedzUsuńProszę napisać do mnie na maila kasiasw@gmail.com :)
UsuńPozdrawiam
No i ja wpadłam po uszy, różowyyyyy!!! Och!! :-) Tylko gdzie ja bym go miała powiesić??Nie mam już wolnej ściany :-D
OdpowiedzUsuń